Środa, 8 sierpnia 2012
Przewaga gruntowych
Już długo nie jeżdziłem rowerem górskim.
Stał biedak, gdy wrócił z serwisu w garażu kilka dni.
Dzisiaj koło godziny 18 to się zmieniło.
Dzisiejsza trasa w 60-70% prowadziła drogami gruntowymi, polnymi.
Przypomniałem sobie jak wiele radości daje taka jazda:-)
Udałem się do Ostrzyc, z tą różnicą, że omijałem drogi asfaltowe.
Dojechałem do Goręczyna.
Następnie trafiłem do Ostrzyc.
W Ostrzycach zrobiłem krótką przerwę.
Następnie postanowiłem wracać do domu przez malownicze tereny okolic wsi Ramleje.
Stamtąd trafiłem do Kartuz.
Na Ławce Asesora uciąłem krótka pogawędkę z "ziomalami", którzy podziwiali mój rower. Pytali o ilość przejechanych dziś kilometrów, trasy, czas przejazdu i prędkość. Rozmarzyli się trochę..." ja też bym tak jednak chciał pojeżdzić sobie na rowerze...to jest fajna sprawa" Owszem jest.
Po zrobieniu tego zdjęcia szybko udałem się do domu.
Jechałem ze średnią prędkością 21 km/h
Dzisiejszy dzień uważam za bardzo udany. Oby takich było jeszcze więcej.
Stał biedak, gdy wrócił z serwisu w garażu kilka dni.
Dzisiaj koło godziny 18 to się zmieniło.
Dzisiejsza trasa w 60-70% prowadziła drogami gruntowymi, polnymi.
Przypomniałem sobie jak wiele radości daje taka jazda:-)
Udałem się do Ostrzyc, z tą różnicą, że omijałem drogi asfaltowe.
Dojechałem do Goręczyna.

We wsi Goręczyno© panther
Następnie trafiłem do Ostrzyc.

Punkt Informacji Turystycznej w Ostrzycach© panther
W Ostrzycach zrobiłem krótką przerwę.

Kross Level A7 nad Jeziorem Ostrzyckim© panther
Następnie postanowiłem wracać do domu przez malownicze tereny okolic wsi Ramleje.

Kaszubskie pejzaże. Okolice wsi Ramleje© panther

Jadąc przez wieś Ramleje© panther
Stamtąd trafiłem do Kartuz.

Widok z Ławki Asesora na Kartuzy i Jezioro Karczemne© panther
Na Ławce Asesora uciąłem krótka pogawędkę z "ziomalami", którzy podziwiali mój rower. Pytali o ilość przejechanych dziś kilometrów, trasy, czas przejazdu i prędkość. Rozmarzyli się trochę..." ja też bym tak jednak chciał pojeżdzić sobie na rowerze...to jest fajna sprawa" Owszem jest.

Jezioro Mielonko w Kartuzach© panther
Po zrobieniu tego zdjęcia szybko udałem się do domu.
Jechałem ze średnią prędkością 21 km/h
Dzisiejszy dzień uważam za bardzo udany. Oby takich było jeszcze więcej.
- DST 33.15km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 sierpnia 2012
Po zakupy do serwisu
Postanowiłem dzisiaj wymienić opony w rowerze Panther TR-555.
Na "starych" przejechałem około 4 tysięcy kilometrów.
Wymieniłem je na opony marki Kenda z nieco bardziej agresywnym bieżnikiem.
Dzisiaj je testowałem i doszedłem do wniosku, że lepiej będą się sprawdzać podczas rowerowych przejażdzek. Znacznie lepiej radzą sobie na ścieżkach gruntowych.
Po wymianie opon w serwisie pokręciłem się po mieście a póżniej udałem się do domu.
Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj pojeżdzę sobie na rowerze i nabiję nieco więcej kilometrów.
Na "starych" przejechałem około 4 tysięcy kilometrów.
Wymieniłem je na opony marki Kenda z nieco bardziej agresywnym bieżnikiem.
Dzisiaj je testowałem i doszedłem do wniosku, że lepiej będą się sprawdzać podczas rowerowych przejażdzek. Znacznie lepiej radzą sobie na ścieżkach gruntowych.
Po wymianie opon w serwisie pokręciłem się po mieście a póżniej udałem się do domu.

Kościół parafialny pod wezwaniem Św. Kazimierza w Kartuzach© panther
Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj pojeżdzę sobie na rowerze i nabiję nieco więcej kilometrów.
- DST 21.85km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 sierpnia 2012
Kategoria 100 i więcej
Niedzielna wycieczka po Kaszubach
Już od dłuższego czasu chciałem wybrać się na dłuższą wycieczkę rowerową po Kaszubach.
Chcę pokazać bikestatowiczom jedne z najpiękniejszych kaszubskich pejzaży, jak również ciekawe budowle sakralne.
Mam nadzieję, że w choć jakimś stopniu mnie się to udało.
Wycieczkę rozpocząłem jak zawsze w Mezowie.
Następnie szybko przejechałem przez Kartuzy i wieś Grzybno, aby udać się nad Jezioro Białe

Później skierowałem się w stronę wsi Pomieczyno.

Kolejną mijaną przeze mnie miejscowością była Sianowska Huta.
Za kilka minut znajdowałem się już w Sianowie.

Kontynuowałem swoją wycieczkę w kierunku Mirachowa.

Z Mirachowa przez pomyłkę pojechałem do Miłoszewa.
Nie cofałem się. Skręciłem na miejscowość Linia.

Stamtąd udałem się do Niepoczołowic.

Chciałem szybko znaleźć się w Kamienicy Królewskiej.
Gdy już tam dotarłem stwierdziłem,że ta wieś niczym mnie nie ujęła.
Kolejnym celem była wieś Paczewo. Dotarłem do niej drogami gruntowymi.
Po pewnym czasie byłem już w Sierakowicach.

Historia ołtarza związana jest z wizytą papieża Jana Pawła II w diecezji pelplińskiej.
Miała ona miejsce 6 czerwca 1999 roku. Krzyż papieski znajduje się w Pelplinie, zaś ołtarz przeniesiony został do Sierakowic.
Miejscowościami, które później odwiedziłem były Puzdrowo, Gowidlino.
Z Gowidlina prędko pojechałem do Tuchlina następnie przejechałem przez wsie Podjazy i Amalkę.
W końcu znalazłem się w Sulęczynie. Tam zrobiłem zakupy i króciutką przerwę.

Za parę chwil zatrzymałem się, aby zrobić to zdjęcie.

Po kwadransie jazdy zrobiłem 20 minutową przerwę na posiłek.
Przejechałem przez Węsiory, Klukową Hutę zatrzymałem się w Borucinie.

Stacja meteorologiczna jest własnością Uniwersytetu Gdańskiego.
Nie wiem czy jest tak teraz, ale jeszcze kilka lat temu odbywali w niej praktyki studenci tego uniwersytetu.
W Borucinie znajdują się dwa jeziora: Raduńskie Dolne i Raduńskie Górne.

Czas zaczął mnie naglić i od tego momentu nie chciałem już się zatrzymywać.
Wyjątek zrobiłem w tym miejscu.

Moim zdaniem to jeden z najładniejszych widoków na Kaszubach.
Teraz już jechałem do domu.
Dzisiaj pokonałem 120,46 km, przejechałem je ze średnią prędkością 21,40 km/h
Osiągnąłem maksymalną prędkość wynoszącą 51,48 km/h
Dwie godziny po powrocie do domu miała miejsce burza.
Mam nadzieję, że ulewy, burze czy też opady deszczu nie będą przeszkadzać rowerzystom w następnym tygodniu...
Tego szczerze życzę wszystkim bikestatowiczom:-)
Chcę pokazać bikestatowiczom jedne z najpiękniejszych kaszubskich pejzaży, jak również ciekawe budowle sakralne.
Mam nadzieję, że w choć jakimś stopniu mnie się to udało.
Wycieczkę rozpocząłem jak zawsze w Mezowie.
Następnie szybko przejechałem przez Kartuzy i wieś Grzybno, aby udać się nad Jezioro Białe

Jezioro Białe. Kąpielisko gminne niedaleko Pomieczyńskiej Huty© panther
Później skierowałem się w stronę wsi Pomieczyno.

Widok z Sytnej Góry. Okolice Pomieczyna© panther
Kolejną mijaną przeze mnie miejscowością była Sianowska Huta.
Za kilka minut znajdowałem się już w Sianowie.

Sanktuarium pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Sianowie© panther
Kontynuowałem swoją wycieczkę w kierunku Mirachowa.

Okolice wsi Mirachowo© panther
Z Mirachowa przez pomyłkę pojechałem do Miłoszewa.
Nie cofałem się. Skręciłem na miejscowość Linia.

Dom znajdujący się w miejscowości Linia. Połączenie tradycji z nowoczesnością© panther
Stamtąd udałem się do Niepoczołowic.

Malowniczy pejzaż okolic miejscowości Niepoczołowice© panther
Chciałem szybko znaleźć się w Kamienicy Królewskiej.
Gdy już tam dotarłem stwierdziłem,że ta wieś niczym mnie nie ujęła.
Kolejnym celem była wieś Paczewo. Dotarłem do niej drogami gruntowymi.
Po pewnym czasie byłem już w Sierakowicach.

Ołtarz Papieski w Sierakowicach. W oddali kościół parafialny pod wezwaniem Św. Marcina© panther
Historia ołtarza związana jest z wizytą papieża Jana Pawła II w diecezji pelplińskiej.
Miała ona miejsce 6 czerwca 1999 roku. Krzyż papieski znajduje się w Pelplinie, zaś ołtarz przeniesiony został do Sierakowic.
Miejscowościami, które później odwiedziłem były Puzdrowo, Gowidlino.
Z Gowidlina prędko pojechałem do Tuchlina następnie przejechałem przez wsie Podjazy i Amalkę.
W końcu znalazłem się w Sulęczynie. Tam zrobiłem zakupy i króciutką przerwę.

Kościół parafialny pod wezwaniem Świętej Trójcy w Sulęczynie© panther
Za parę chwil zatrzymałem się, aby zrobić to zdjęcie.

Jezioro Węgorzyno w Sulęczynie© panther
Po kwadransie jazdy zrobiłem 20 minutową przerwę na posiłek.
Przejechałem przez Węsiory, Klukową Hutę zatrzymałem się w Borucinie.

Stacja meteorologiczna w Borucinie© panther
Stacja meteorologiczna jest własnością Uniwersytetu Gdańskiego.
Nie wiem czy jest tak teraz, ale jeszcze kilka lat temu odbywali w niej praktyki studenci tego uniwersytetu.
W Borucinie znajdują się dwa jeziora: Raduńskie Dolne i Raduńskie Górne.

Kajakarze na Jeziorze Raduńskim Górnym w Borucinie© panther
Czas zaczął mnie naglić i od tego momentu nie chciałem już się zatrzymywać.
Wyjątek zrobiłem w tym miejscu.

Kaszubskie pejzaże. Widok z okolic Brodnicy Górnej na Jezioro Wielkie Brodno© panther
Moim zdaniem to jeden z najładniejszych widoków na Kaszubach.
Teraz już jechałem do domu.
Dzisiaj pokonałem 120,46 km, przejechałem je ze średnią prędkością 21,40 km/h
Osiągnąłem maksymalną prędkość wynoszącą 51,48 km/h
Dwie godziny po powrocie do domu miała miejsce burza.
Mam nadzieję, że ulewy, burze czy też opady deszczu nie będą przeszkadzać rowerzystom w następnym tygodniu...
Tego szczerze życzę wszystkim bikestatowiczom:-)
- DST 120.46km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 sierpnia 2012
Troszkę inaczej
Chciałem zrobić moją standardową trasę do Ostrzyc.
W tej miejscowości jak zawsze, gdy dopisuje pogoda jest wielu turystów.
Osobiście wolę, gdy jest ich mniej...
Zamiast z Ostrzyc wracać do domu udałem się dalej...
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Zawory-Chmielonko-Chmielno-Góra Tamowa-Zawory-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Przemieszczałem się ze średnią prędkością 22,28 km/h


W tej miejscowości jak zawsze, gdy dopisuje pogoda jest wielu turystów.
Osobiście wolę, gdy jest ich mniej...
Zamiast z Ostrzyc wracać do domu udałem się dalej...
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Zawory-Chmielonko-Chmielno-Góra Tamowa-Zawory-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Przemieszczałem się ze średnią prędkością 22,28 km/h

Nad Jeziorem Ostrzyckim© panther

Kościół w Chmielnie© panther

Widok na Jezioro Małe Brodno w Zaworach© panther
- DST 51.48km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 lipca 2012
Bezcelowe jeżdżenie
Jeżdżenie po okolicach położonych niedaleko domu.

Jezioro Łapalickie w Garczu© panther
- DST 30.00km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 26 lipca 2012
Standardowa trasa
Z powodu panujących temperatur przez ostatnie dwa dni ruszam na rower dopiero koło godziny 19.
Dzisiejsza trasa wiodła przez następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszego przejazdu wyniosła 25,04 km/h
Dzisiejsza trasa wiodła przez następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszego przejazdu wyniosła 25,04 km/h

Jezioro Trzebno w Ostrzycach© panther
- DST 34.76km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 lipca 2012
Okolice Ostrzyc
Ze wzgledu na bardzo wysoką temperaturę dopiero kilkanaście minut przed 19 wybrałem się na przejażdżkę.
Chciałem udać się do Ostrzyc i następnie wrócić do domu.
Po drodze nastąpiła mała korekta planu i postanowiłem nakręcić nieco więcej kilometrów.
Dzisiaj odwiedziłem następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Kolano-Pierszczewko-Gołubie-Szymbark-Krzeszna-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Leszno-Kartuzy-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszej przejażdżki wyniosła 23,59 km/h


Chciałem udać się do Ostrzyc i następnie wrócić do domu.
Po drodze nastąpiła mała korekta planu i postanowiłem nakręcić nieco więcej kilometrów.
Dzisiaj odwiedziłem następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Kolano-Pierszczewko-Gołubie-Szymbark-Krzeszna-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Leszno-Kartuzy-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszej przejażdżki wyniosła 23,59 km/h

Linia kolejowa Gdynia-Kościerzyna© panther

Kaszubskie krajobrazy. Widok okolic Gołubia i Szymbarku© panther

Jezioro Ostrzyckie. Zdjęcie wykonane niedaleko Kaszubskiego Uniwersytetu Ludowego© panther
- DST 57.18km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 lipca 2012
We wtorek
Pogoda nadal dopisuje więc trzeba ją wykorzystać.
Koło godziny 17 postanowiłem przejechać się na rowerze.
Trasa wiodła przez następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Leszno-Kartuzy-Mezowo
Przemieszczałem się ze średnią prędkością wynoszącą 24,39 km/h


Koło godziny 17 postanowiłem przejechać się na rowerze.
Trasa wiodła przez następujące miejscowości:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Leszno-Kartuzy-Mezowo
Przemieszczałem się ze średnią prędkością wynoszącą 24,39 km/h

Kaszubskie krajobrazy. Okolice wsi Sławki© panther

Widok na wieś Sławki© panther

Kaszubskie pejzaże© panther
- DST 41.29km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 lipca 2012
Poniedziałkowy rozruch
Pogoda dopisuje więc trzeba się ją nacieszyć.
Kilka minut po godzinie 18 wyjechałem z domu.
Podczas przejazdu przez wieś Kiełpino uprzejmy kierowca auta marki Renault Scenic zwrócił mi uwagę, że powinienem jechać chodnikiem.
Z mojego spojrzenia kierowca chyba wywnioskował, że delikatnie mówiąc nie liczę się z jego zdaniem.
Chodnik i ścieżka rowerowa są wspólne (świetny pomysł...)
Nie wspomnę już nic o jakości tzw. ścieżki rowerowej i chodnika...
Jest ważniejszy powód dlaczego po niej nie chcę jeżdzić.
Nigdy nie jeżdzę ścieżką rowerową przez Kiełpino, ponieważ kierowcy wyjeżdzający z prywatnych posesji nigdy nie zwracają uwagi na rowerzystów.
Nie chcę żadnemu z nich wylądować na masce lub wbić się w bok auta.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Podróżowałem ze średnią prędkością 22,41 km/h



Kilka minut po godzinie 18 wyjechałem z domu.
Podczas przejazdu przez wieś Kiełpino uprzejmy kierowca auta marki Renault Scenic zwrócił mi uwagę, że powinienem jechać chodnikiem.
Z mojego spojrzenia kierowca chyba wywnioskował, że delikatnie mówiąc nie liczę się z jego zdaniem.
Chodnik i ścieżka rowerowa są wspólne (świetny pomysł...)
Nie wspomnę już nic o jakości tzw. ścieżki rowerowej i chodnika...
Jest ważniejszy powód dlaczego po niej nie chcę jeżdzić.
Nigdy nie jeżdzę ścieżką rowerową przez Kiełpino, ponieważ kierowcy wyjeżdzający z prywatnych posesji nigdy nie zwracają uwagi na rowerzystów.
Nie chcę żadnemu z nich wylądować na masce lub wbić się w bok auta.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Brodnica Dolna-Złota Góra-Ręboszewo-Smętowo Chmieleńskie-Kosy-Kartuzy-Mezowo
Podróżowałem ze średnią prędkością 22,41 km/h

Krajobraz okolic Goręczyna i wsi Sławki© panther

Jezioro Trzebno w Ostrzycach© panther

Widok ze Złotej Góry na Jezioro Wielkie Brodno© panther

Widok na Jezioro Wielkie Brodno i Jezioro Ostrzyckie© panther
- DST 37.17km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 lipca 2012
Niedzielna przejażdżka
Dzisiaj chciałem w spokojny sposób pokonać dystans 50 kilometrów.
Zmieniłem nieco moją trasę. Nie spieszyłem się. Jechałem powoli.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kartuzy-Prokowo-Sianowo-Garcz-Chmielno-Góra Tamowa-Zawory-Ręboszewo-Brodnica Dolna-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Kiełpino-Mezowo
Przemieszczałem się z prędkością 20,02 km/h





Zmieniłem nieco moją trasę. Nie spieszyłem się. Jechałem powoli.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Mezowo-Kartuzy-Prokowo-Sianowo-Garcz-Chmielno-Góra Tamowa-Zawory-Ręboszewo-Brodnica Dolna-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Kiełpino-Mezowo
Przemieszczałem się z prędkością 20,02 km/h

Jezioro Klasztorne Duże w Kartuzach© panther

Jezioro Klasztorne Małe w Kartuzach. W tle Kolegiata pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny© panther

Jezioro Prokowskie w Prokowie.© panther

Widok na wieś Sianowo.© panther

Widok na Jezioro Sianowskie© panther

Jezioro Łapalickie w Garczu© panther
- DST 54.18km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze