Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2014
Dystans całkowity: | 104.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 52.35 km |
Więcej statystyk |
Niedziela, 23 lutego 2014
Wsród jezior
Wszystkie znaki na ziemi i na niebie świadczyły o tym, że uda mi się dzisiaj wsiąść na rower.
Tak też się stało. Kwadrans po godzinie 9 dane mi było jechać.
Postanowiłem jeździć asfaltami. Wykonałem małą rowerową pętelkę pośród malowniczych jezior.
Widok na Jezioro Trzebno © panther
Jezioro Raduńskie Dolne © panther
Jezioro Raduńskie Górne © panther
Jezioro Kłodno © panther
Jezioro Małe Brodno © panther
Przygotowania do dzisiejszej przejażdżki rozpocząłem już wczoraj.
Wyczyściłem rower, dopompowałem powietrze w oponach, sprawdziłem czy wszystko działa prawidłowo.
Następnie chciałem przejechać 100-200 metrów i zrobiłem to...zaliczając bardzo bolesny upadek.
No cóż przygotowania niekiedy odkupione są bólem, siniakami...
Mam nadzieję, że pogoda nadal będzie dopisywać i będę mieć okazję jeździć częściej.
Tak też się stało. Kwadrans po godzinie 9 dane mi było jechać.
Postanowiłem jeździć asfaltami. Wykonałem małą rowerową pętelkę pośród malowniczych jezior.
Widok na Jezioro Trzebno © panther
Jezioro Raduńskie Dolne © panther
Jezioro Raduńskie Górne © panther
Jezioro Kłodno © panther
Jezioro Małe Brodno © panther
Przygotowania do dzisiejszej przejażdżki rozpocząłem już wczoraj.
Wyczyściłem rower, dopompowałem powietrze w oponach, sprawdziłem czy wszystko działa prawidłowo.
Następnie chciałem przejechać 100-200 metrów i zrobiłem to...zaliczając bardzo bolesny upadek.
No cóż przygotowania niekiedy odkupione są bólem, siniakami...
Mam nadzieję, że pogoda nadal będzie dopisywać i będę mieć okazję jeździć częściej.
- DST 62.57km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 lutego 2014
Kategoria Na kolcach
Już luty...
Tak się jakoś ostatnimi czasy złożyło, że czasu na jeżdzenie niestety nie miałem.
Mrozy znacznie przekraczające - 10 stopni czy też złe samopoczucie też do jazdy nie zachęcały.
Na szczęście dzisiaj, po sporej przerwie wybrałem się w teren.
Rozgrzewka w lesie © panther
Wydawać się może, że jazda po takiej nawierzchni nie powinna sprawiać problemów.
Niestety śnieg nie jest solidnie ubity. Koła lubią w nim uciekać, mimo założonych opon z kolcami.
Jakoś wyjątkowo szaro © panther
Zdjęcie jak samopoczucie człowieka, który po 2 tygodniach odpoczynku musi wracać do pracy.
Jak się bronić przed szarą rzeczywistością?
Teraz za to kilka zdjęć znacznie bardziej optymistycznych.
Kaszubskie, piękne o każdej porze roku jeziora.
Widok na Jezioro Ostrzyckie © panther
Widok na Jezioro Małe Brodno © panther
Widok na Jezioro Kłodno © panther
Już czas wracać do domu. Aby do niego trafić muszę jechać drogami leśnymi.
Jazda w głębokich koleinach © panther
Wracając do domu © panther
Będąc już niedaleko domu zaliczyłem bliskie spotkanie z nawierzchnią.
Jazda w kopnym śniegu, gdy już odwilż chwyciła nie należy do szczególnie przyjemnych.
Jeżeli dodamy do tego solidnie zmrożone, głębokie niekiedy na 30-40 centymetrów koleiny...
Łatwo wtedy o upadek...
Podsumowując to stęskniłem się za jazdą w terenie, jednak wolałbym jeżdzić w temperaturze
oscylującej koło - 5 stopni Celsjusza. Jakoś lepiej w takich warunkach mi się jeżdzi.
Mrozy znacznie przekraczające - 10 stopni czy też złe samopoczucie też do jazdy nie zachęcały.
Na szczęście dzisiaj, po sporej przerwie wybrałem się w teren.
Rozgrzewka w lesie © panther
Wydawać się może, że jazda po takiej nawierzchni nie powinna sprawiać problemów.
Niestety śnieg nie jest solidnie ubity. Koła lubią w nim uciekać, mimo założonych opon z kolcami.
Jakoś wyjątkowo szaro © panther
Zdjęcie jak samopoczucie człowieka, który po 2 tygodniach odpoczynku musi wracać do pracy.
Jak się bronić przed szarą rzeczywistością?
Teraz za to kilka zdjęć znacznie bardziej optymistycznych.
Kaszubskie, piękne o każdej porze roku jeziora.
Widok na Jezioro Ostrzyckie © panther
Widok na Jezioro Małe Brodno © panther
Widok na Jezioro Kłodno © panther
Już czas wracać do domu. Aby do niego trafić muszę jechać drogami leśnymi.
Jazda w głębokich koleinach © panther
Wracając do domu © panther
Będąc już niedaleko domu zaliczyłem bliskie spotkanie z nawierzchnią.
Jazda w kopnym śniegu, gdy już odwilż chwyciła nie należy do szczególnie przyjemnych.
Jeżeli dodamy do tego solidnie zmrożone, głębokie niekiedy na 30-40 centymetrów koleiny...
Łatwo wtedy o upadek...
Podsumowując to stęskniłem się za jazdą w terenie, jednak wolałbym jeżdzić w temperaturze
oscylującej koło - 5 stopni Celsjusza. Jakoś lepiej w takich warunkach mi się jeżdzi.
- DST 42.14km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze