Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2021

Dystans całkowity:206.09 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:34.35 km
Więcej statystyk
Czwartek, 24 czerwca 2021

Dzięsiąty - niespodziewany

Wakacje coraz bliżej, tym samym pora zakończyć niełatwy dla nauczycieli, uczniów, rodziców, dziadków rok szkolny.
Dzisiaj nieco niespodziewanie postanowiłem pojeździć sobie po najbliższej okolicy.
Temperatura była taka, którą uwielbiam 18-21 stopni Celsjusza. Coś pięknego.

W pewnym wiejskim ogrodzie

Niedziela, 20 czerwca 2021

Dziewiąty - upalnie i wietrznie

Obiecałem sobie, że mimo upałów zmobilizuję się i wsiądę na rower. Tak też zrobiłem tuż po śniadaniu.
Odwiedziłem dzisiaj miejscowości, które bardzo lubię. To Ostrzyce i Chmielno.
Ze względu na pogodę nad kaszubskimi jeziorami zrobiło się bardzo tłoczno.
Jezioro Ostrzyckie
Jezioro Ostrzyckie © panther
Kolejne jezioro
Kolejne jezioro © panther
Mistrzostwa Polski w kolarstwie
Mistrzostwa Polski w kolarstwie © panther
Po drodze
Po drodze © panther
Aktywny wypoczynek
Aktywny wypoczynek © panther
W Chmielnie
W Chmielnie © panther
Zapomniałem o ważnej sprawie. Otóż od czwartku do dnia dzisiejszego w moich najbliższych okolicach zorganizowane zostały 
Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym. Kolarstwo szosowe nie interesuje mnie mocno, tak zresztą jak piłka nożna.
Na drogach powiatu kartuskiego zaroiło się od ćwiczących ekip szosowych. Oczywiście w związku z imprezą miejsce miały 
utrudnienia w ruchu drogowym, niekiedy nerwy kierowców stojących w korkach puszczały. Pod względem organizacyjnym
zostaje wiele do poprawienia. Można było na czas trwania mistrzostw ustawić znaki z objazdami. Owszem były takowe informacje, 
ale wielkości kartki A5 i tuż przed wjazdem do Kartuz...Z pewnością dobrze się stało, że taka impreza zawitała na Kaszuby.
Mam jednak nadzieję, że organizatorzy, władze gminne, miejskie, powiatowe wyciągną wnioski z organizacyjnych niedociągnięć.
Dobrej, udanej i spokojnej niedzieli. Pozdrawiam serdecznie :-)
Piątek, 18 czerwca 2021

Ósmy - na loda do Chmielna

Dzisiaj wszystko zaczęło układać się po mojej myśli. Pracę rozpocząłem nieco później, bo po godzinie 9 - tej, zakończyłem jeszcze przed południem.
Żyć nie umierać. Pewnie, że tak. Pogoda...dopisuje...ale, jak dla mnie jest zdecydowanie za ciepło.
Ruszyłem po godzinie 13 - tej, temperatura dochodziła do 30-31 stopni Celsjusza. Oczywiście wybrałem jak największą ilość dróg leśnych,
w dużej mierze zacienionych, jak również chroniących przed wiatrem.


"Budka z lodami" w Chmielnie © panther
Przerwa na loda w Chmielnie
Przerwa na loda w Chmielnie © panther
Zdjęcia zamieszczone wyżej przedstawiają "budkę z lodami", jak również "ogródek". No i co w tym takiego szczególnego.
Otóż, rok temu koleżanka z pracy, mieszkająca w tej miejscowości polecała właśnie tę lodziarnię.
Lody są tam produkowane według starej receptury i rzekomo mają smakiem przypominać te z jej i mojego dzieciństwa.
Smaku lodów z dzieciństwa niestety nie pamiętam, zaś te kupione dzisiaj, o smaku waniliowym były pyszne i smakowały
za kolejną porcją. Niestety, z powodu braku gotówki, mogłem oblizać się smakiem. Dosłownie. 
Miałem przy sobie aż 7 złotych, mały lód kosztował 4...a gdyby zabrakło wody w bidonie...musiałbym wydać resztę na nią.
Mogłem chociaż poprosić o podwójny wafelek ;-)
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie © panther
Też nad Kłodnem
Też nad Kłodnem © panther
Również nad Kłodnem
Również nad Kłodnem © panther
Słowem podsumowania...było gorąco, ale bardzo przyjemnie :-)
Pozdrawiam serdecznie


Czwartek, 17 czerwca 2021

Siódmy - dom-praca-dom

Niedziela, 6 czerwca 2021

Szósty - niedzielny

Sobota upłynęła nie tak, jak zaplanowałem. Niedziela zapowiadała się równie podobnie. Jednak wykrzesałem z siebie siły i chęci,
aby pokręcić po okolicznych lasach. Było nieco leniwie, rowerzystów też mniej niż zawsze. Omijałem dzisiaj turystyczne miejsca,
takie jak Chmielno, Ostrzyce, które bardzo lubię. Odstraszają mnie nieco turyści w ilości hurtowej.
Przejażdżka miła, delikatny wiatr orzeźwiał . Jeździło się przyjemnie.
w lesie
w lesie © panther
Leśny staw
Leśny staw © panther

Czwartek, 3 czerwca 2021

Piąty - popołudniowy

Dzisiaj wsiadłem na rower dopiero po obiedzie. Ładna aura utrzymuje się.
Trzeba było wykorzystać okazję i troszeczkę pojeździć po okolicznych leśnych ścieżkach.
Leśny staw
Leśny staw © panther

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl