Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2014
Dystans całkowity: | 37.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 37.70 km |
Więcej statystyk |
Niedziela, 19 stycznia 2014
Kategoria Na kolcach
Pierwsza :-)
Przygotowania do dzisiejszej przejażdżki rozpocząłem już wczoraj.
Wymieniłem opony na te z kolcami. Dzisiaj wystartowałem koło godziny 10.
Rozgrzewkę przeprowadziłem w lesie nieopodal domu.
Zimowo w lesie © panther
Pierwsze kilometry w lesie nie były łatwe. Trzeba jechać w ogromnych, głębokich koleinach.
Niestety czasami haczyłem pedałami o bok koleiny, co oczywiście znacznie spowalniało jazdę.
Widać słońce :-) © panther
Na szczęscie trafiłem również na lepsze leśne drogi i jazda zaczęła sprawiać przyjemność.
Nawet pogoda zaczynała sprzyjać. Zza chmur można było dostrzec słońce.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Malownicze jezioro © panther
W okolicach Ręboszewa © panther
Niedaleko domu © panther
Podczas przejażdżki niebo momentami byłe czyste jak łza.
Niestety zaczął wzmagać się wiatr, który był szczególnie dokuczliwy na otwartych przestrzeniach.
To pierwsza moja przejażdżka w obecnym roku. Do łatwych nie należała ze względu niską temperaturę,
porywisty, silny wiatr. Zimowe ogumienie też wymaga przyzwyczajenia. Z pewnością jeździ się znacznie
bezpieczniej, ale również znacznie wolniej.
Mimo wszystko niezmiernie się cieszę, że wróciłem do rowerowania :-)
Wymieniłem opony na te z kolcami. Dzisiaj wystartowałem koło godziny 10.
Rozgrzewkę przeprowadziłem w lesie nieopodal domu.
Zimowo w lesie © panther
Pierwsze kilometry w lesie nie były łatwe. Trzeba jechać w ogromnych, głębokich koleinach.
Niestety czasami haczyłem pedałami o bok koleiny, co oczywiście znacznie spowalniało jazdę.
Widać słońce :-) © panther
Na szczęscie trafiłem również na lepsze leśne drogi i jazda zaczęła sprawiać przyjemność.
Nawet pogoda zaczynała sprzyjać. Zza chmur można było dostrzec słońce.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Malownicze jezioro © panther
W okolicach Ręboszewa © panther
Niedaleko domu © panther
Podczas przejażdżki niebo momentami byłe czyste jak łza.
Niestety zaczął wzmagać się wiatr, który był szczególnie dokuczliwy na otwartych przestrzeniach.
To pierwsza moja przejażdżka w obecnym roku. Do łatwych nie należała ze względu niską temperaturę,
porywisty, silny wiatr. Zimowe ogumienie też wymaga przyzwyczajenia. Z pewnością jeździ się znacznie
bezpieczniej, ale również znacznie wolniej.
Mimo wszystko niezmiernie się cieszę, że wróciłem do rowerowania :-)
- DST 37.70km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze