Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2023

Dystans całkowity:136.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:34.04 km
Więcej statystyk
Niedziela, 22 października 2023 Kategoria E-rower

22.10.2023/ Jesienna przejażdżka ze szwagrem

Kolegiata w Kartuzach
Kolegiata w Kartuzach © panther
Początek przejażdżki.
Początek przejażdżki. © panther
Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Jesień na Kaszubach
Jesień na Kaszubach © panther
Szwagier
Szwagier © panther
Niedziela, 15 października 2023

14.10.2023/ Tyniec i krakowski Kazimierz

Już wczoraj wraz z kolegą i jego żoną zaplonowaliśmy wyjazd rowerowy do Tyńca.
W drodze powrotnej koniecznie chcieliśmy odwiedzić Kazimierz.
W nim odstawić na jakiś czas rowery, aby móc bez pośpiechu pospacerować, 
jak również usiąść w restauracji i zjeść obiad. 
Kwadrans po śniadaniu ruszyliśmy w kierunku Tyńca.
Bez problemu do niego dotarliśmy. Zatrzymaliśmy się na niespełna godzinę, 
W restauracji wypiłem kwas chlebowy. Kupiłem również pamiątki z tego miejsca.
Po tym wszystkim, w trójkę ruszyliśmy w drogę powrotną, do wcześniej wspomnianego 
Kazimierza ze wszystkimi swoimi osobliwościami, atrakcjami.
Tyniec
Tyniec © panther
Tyniec
Tyniec © panther
Kazimierz
Kazimierz © panther
Kazimierz
Kazimierz © panther
Kazimierz
Kazimierz © panther
Kazimierz
Kazimierz © panther
Kazimierz
Kazimierz © panther



  • DST 30.10km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 października 2023

13.10.2023/ Rowerem miejskim po Krakowie

Całkowicie niespodziewanie udało mi się podczas nieco przedłużonego weekendu pojeździć na rowerze po Krakowie.
Pobyt w dawnej stolicy zawdzięczam świętowaniu Dnia Edukacji Narodowej.
Wyjazd do Krakowa miał miejsce już w czwartek. Tuż po zakończeniu pracy. 
Pozostało przemierzyć wynajętym autobusem trasę Kartuzy- Kraków.
Podróż trawa niespełna 9 godzin. Dopiero po zakwaterowaniu, około godziny 23 przejrzałem ofertę hotelu.
Z rzeczy, na które zwróciłem uwagę zdecydowanie było możliwość wynajęcia roweru. 
W piątek, podczas rozmowy przy śniadaniu znajomi z pracy zapytali, czy nie mam ochoty zwiedzać miasta rowerem.
Oczywiście odpowiedź mogła być tylko jedna. Z przyjemnością to zrobię. 
Żałuje tylko, że nie przejrzałem oferty kilka dni wcześniej i nie zabrałem ze sobą sportowych ubrań i kasku.
Rynek w Krakowie
Rynek w Krakowie © panther
Widok z Kopca Kościuszki. W oddali Klasztor Kamedułów
Widok z Kopca Kościuszki. W oddali Klasztor Kamedułów © panther
O rowerze słów kilka. Nie był to oczywiście rower marzeń, tylko typowo miejski rower z 7 biegami w piaście.
Kwadrans po śniadaniu zaczęliśmy zwiedzanie miasta z perspektywy rowerowej. 
Miejsce, które chcieliśmy tego zobaczyć to Muzeum Kościuszkowskie.
Nie obeszło się oczywiście bez wejścia na kopiec. Po zwiedzeniu muzeum i zobaczeniu panoramy miasta z kopca 
jeszcze przez dwa kwadranse jeździliśmy po Krakowie. Następnie wróciliśmy do hotelu i zaplanowaliśmy wyjazd w sobotę.
  • DST 10.71km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 października 2023 Kategoria E-rower

01.10.2023/ Pierwsza październikowa przejażdżka

Kolegiata w Kartuzach
Kolegiata w Kartuzach © panther
Nad jeziorem w Zaworach
Nad jeziorem w Zaworach © panther
Niedaleko domu
Niedaleko domu © panther

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl