Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 2 lutego 2014 Kategoria Na kolcach

Już luty...

Tak się jakoś ostatnimi czasy złożyło, że czasu na jeżdzenie niestety nie miałem.
Mrozy znacznie przekraczające - 10 stopni czy też złe samopoczucie też do jazdy nie zachęcały.
Na szczęście dzisiaj, po sporej przerwie wybrałem się w teren.
Rozgrzewka w lesie
Rozgrzewka w lesie © panther
Wydawać się może, że jazda po takiej nawierzchni nie powinna sprawiać problemów.
Niestety śnieg nie jest solidnie ubity. Koła lubią w nim uciekać, mimo założonych opon z kolcami.
Jakoś wyjątkowo szaro
Jakoś wyjątkowo szaro © panther
Zdjęcie jak samopoczucie człowieka, który po 2 tygodniach odpoczynku musi wracać do pracy.
Jak się bronić przed szarą rzeczywistością?
Teraz za to kilka zdjęć znacznie bardziej optymistycznych.
Kaszubskie, piękne o każdej porze roku jeziora.
Widok na Jezioro Ostrzyckie
Widok na Jezioro Ostrzyckie © panther
Widok na Jezioro Małe Brodno
Widok na Jezioro Małe Brodno © panther
Widok na Jezioro Kłodno
Widok na Jezioro Kłodno © panther
Już czas wracać do domu. Aby do niego trafić muszę jechać drogami leśnymi.
Jazda w głębokich koleinach
Jazda w głębokich koleinach © panther
Wracając do domu
Wracając do domu © panther
Będąc już niedaleko domu zaliczyłem bliskie spotkanie z nawierzchnią.
Jazda w kopnym śniegu, gdy już odwilż chwyciła nie należy do szczególnie przyjemnych.
Jeżeli dodamy do tego solidnie zmrożone, głębokie niekiedy na 30-40 centymetrów koleiny...
Łatwo wtedy o upadek...
Podsumowując to stęskniłem się za jazdą w terenie, jednak wolałbym jeżdzić w temperaturze 
oscylującej koło - 5 stopni Celsjusza. Jakoś lepiej w takich warunkach mi się jeżdzi.


Komentarze
Ja tam lubię wyzwania,dla mnie to frajda... Fajne fotki:)
sikorski33
- 23:18 środa, 12 lutego 2014 | linkuj
Nawiązując do Twojej uwagi w moim wpisie dodam, że Szczecin w okresie zimy bywa najcieplejszym miastem w Polsce (dziś było plus 8 stopni) Ty zaś mieszkasz w miejscu, gdzie zima bywa mocno dokuczliwa. Twoja zimowa wycieczka na oponach z kolcami (nigdy takich nie widziałem) zaowocowała super pięknymi zdjęciami, więc warto było. Nie jest łatwo pokazać fotograficznie biel śniegu i zimowe krajobrazy - Tobie wyszło to wyśmienicie. Pozdrawiam - Janusz
jotwu
- 20:02 czwartek, 6 lutego 2014 | linkuj
Nie martw się za 5 dni będzie weekend)))) ciekawe fotki
Nefre
- 23:58 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Ech te kaszubskie widoczki... Nie mogę się już doczekać, kiedy pokażesz wybuchającą wiosnę w tej pięknej okolicy. :)
zarazek
- 20:12 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Jakieś 200km. i taka różnica w krajobrazie...ale to nie znaczy że jest brzydko! Ja uwielbiam zimowe krajobrazy, a dodać do tego Kaszubskie pagórki to jest już odlot dla mnie! Pozdrówka men!
grigor86
- 19:53 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Spoko wypad, fotki też fajne. Ja po przerwie wczoraj jeździłem ale wybrałem asfalt, w tej zimie jakoś brak u mnie chęci na terenowe wypady ;)
19Piotras85
- 15:08 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Zimowa przejażdżka n zakończenie ferii ;-) Chyba jest to też sposób na obronę przed tą szarą rzeczywistością... Ładnie dziś, ciepło, ale również wolałabym -5 stop. niż tę nadchodząca odwilż. Zdjęcia poza tym jednym melancholijnym, optymistyczne, a jakby inaczej skoro świeci słońce ...;-) Pozdrawiam serdecznie.
Monica
- 15:04 niedziela, 2 lutego 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl