Niedziela, 19 sierpnia 2012
Na północ od domu
Celem dzisiejszej przejażdżki był Monaster Najświętszej Dziewicy na Pustyni w Grabowcu koło Szemuda.
Aby do niego trafić musiałem przejechać przez Kartuzy.
Następnymi miejscowościami, które odwiedziłem były Grzybno, Grzybno-Pieciska,Szarłata.
W tej ostaniej zatrzymałem się i zrobiłem zdjecie przydrożnej kapliczce.
Kolejną miejscowością w której na chwilę się zatrzymałem były Hopy.
Z tej miejscowości skręciłem w kierunku wsi Pomieczyno.
Po kilku minutach do niej dojechałem.
Z Pomieczyna udałem się w kierunku miejscowości Rąb.
Kolejnymi miejscowościami przez które przejechałem były Kowalewo, Jeleńska Huta, Szemudzka Huta. Na chwilę zatrzymałem się w Szemudzie.
Teraz jechałem w stronę Wejherowa.
Po kilku kilometrach skręciłem w leśną drogę, która prowadziła do Grabowca.
W Grabowcu zrobiłem przerwę. Szczerze polecam to miejsce.
Teraz nieco zmienioną trasą wracałem do domu. Dojechałem do Szemuda.
Skręciłem do Donimierza.
W Łebnie również na chwilę się zatrzymałem.
Ze wszystkich sił kręciłem w kierunku Kartuz. Przejechałem przez Łebieńską Hutę,Pomieczyno, Hopy, Szarłatę, Grzybno. Dojechałem do Kartuz.
Stamtąd pozostało 10 minut do domu.
Średnia prędkość podróży wyniosła 21 km/h
Prędkość maksymalna 45,6 km/h
Dzisiejsza wycieczka trwała 3 godziny 5 minut
Wiatr dzisiaj nieco utrudniał jazdę.
Aby do niego trafić musiałem przejechać przez Kartuzy.
Następnymi miejscowościami, które odwiedziłem były Grzybno, Grzybno-Pieciska,Szarłata.
W tej ostaniej zatrzymałem się i zrobiłem zdjecie przydrożnej kapliczce.
Kapliczka Matki Bożej w Szarłacie© panther
Kolejną miejscowością w której na chwilę się zatrzymałem były Hopy.
Kapliczka Matki Bożej w Hopach© panther
Z tej miejscowości skręciłem w kierunku wsi Pomieczyno.
Po kilku minutach do niej dojechałem.
Kościół pod wezwaniem Świętego Józefa w Pomieczynie© panther
Z Pomieczyna udałem się w kierunku miejscowości Rąb.
Przydrożny krzyż we wsi Rąb© panther
Kapliczka Matki Bożej we wsi Rąb© panther
Kolejnymi miejscowościami przez które przejechałem były Kowalewo, Jeleńska Huta, Szemudzka Huta. Na chwilę zatrzymałem się w Szemudzie.
Kościół pod wezwaniem Świętego Mikołaja w Szemudzie© panther
Teraz jechałem w stronę Wejherowa.
Po kilku kilometrach skręciłem w leśną drogę, która prowadziła do Grabowca.
Monaster Najświętszej Dziewicy na Pustyni w Grabowcu© panther
Wnętrze monasteru© panther
Monaster Najświętszej Dziewicy na Pustyni w Grabowcu© panther
W Grabowcu zrobiłem przerwę. Szczerze polecam to miejsce.
Teraz nieco zmienioną trasą wracałem do domu. Dojechałem do Szemuda.
Skręciłem do Donimierza.
Kapliczka Matki Bożej w Donimierzu© panther
W Łebnie również na chwilę się zatrzymałem.
Kapliczka w Łebnie© panther
Ze wszystkich sił kręciłem w kierunku Kartuz. Przejechałem przez Łebieńską Hutę,Pomieczyno, Hopy, Szarłatę, Grzybno. Dojechałem do Kartuz.
Stamtąd pozostało 10 minut do domu.
Średnia prędkość podróży wyniosła 21 km/h
Prędkość maksymalna 45,6 km/h
Dzisiejsza wycieczka trwała 3 godziny 5 minut
Wiatr dzisiaj nieco utrudniał jazdę.
- DST 64.17km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajna fotorelacja.Spodobał mi się Monaster Najświętszej Dziewicy.
Pozdrawiam sikorski33 - 07:58 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam sikorski33 - 07:58 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj