Sobota, 15 lipca 2017
Chwila relaksu
Kaszubskie lasy © panther
Kaszubskie jeziora © panther
- DST 40.17km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lipca 2017
Przy niedzieli
Niedzielne nabijanie kilometrów tym razem doszło do skutku. Pogoda w tym roku płata niesamowite figle.
Dzisiejszej nie nazwałbym typowo letnią, ale temperatura nieznacznie przekroczyła 20 stopni Celsjusza, więc nie jest źle.
Najważniejsze, że dzisiaj w mojej okolicy nie spodziewamy się opadów deszczu. Niesamowity plus wziąwszy pod uwagę poprzednie dni.
Kaszubskie widoki © panther
Kaszubskie drogi © panther
Podczas dzisiejszej przejażdżki brakowało mi nieco entuzjazmu. Owszem kręciłem, jak zawsze, nawet wiatr, aż tak mnie nie drażnił.
Zdecydowanie lepiej byłoby zebrać towarzystwo i razem przemierzać kaszubskie bezdroża. Niestety choroby wyeliminowały towarzystwo. Może ten fakt był powodem lekkiego zniechęcenia ? Senna jakaś ta dzisiejsza niedziela...
Dzisiejszej nie nazwałbym typowo letnią, ale temperatura nieznacznie przekroczyła 20 stopni Celsjusza, więc nie jest źle.
Najważniejsze, że dzisiaj w mojej okolicy nie spodziewamy się opadów deszczu. Niesamowity plus wziąwszy pod uwagę poprzednie dni.
Kaszubskie widoki © panther
Kaszubskie drogi © panther
Podczas dzisiejszej przejażdżki brakowało mi nieco entuzjazmu. Owszem kręciłem, jak zawsze, nawet wiatr, aż tak mnie nie drażnił.
Zdecydowanie lepiej byłoby zebrać towarzystwo i razem przemierzać kaszubskie bezdroża. Niestety choroby wyeliminowały towarzystwo. Może ten fakt był powodem lekkiego zniechęcenia ? Senna jakaś ta dzisiejsza niedziela...
- DST 50.37km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 lipca 2017
Z początkiem lipca...
Koniec czerwca był dla mnie wyjątkowo nieudany. Rok szkolny się skończył, to oczywiście poczytuję jako wielki plus.
Do końca miesiąca musiałem zajmować się "bardzo ważnymi" sprawami związanymi z pracą. Zająłem się nimi.
Już myślę, że da radę pokręcić ciut więcej pod koniec miesiąca, aż pewnego pięknego poranka coś łupnęło w plecach.
No pięknie, pomyślałem...pożegnać się z kręceniem korbą musiałem na tydzień...
Taki piękny początek urlopu. Na szczęście po wszystkich moich dolegliwościach nie ma już śladu. Dzisiaj wróciłem na rower.
Kaszubskie jeziora © panther
Kaszubskie widoczki © panther
Leśne drogi © panther
Wniosek na nie tylko dzisiejszy dzień. Bardzo często nie doceniamy, gdy jesteśmy w pełni zdrowi. Narzekamy na tamto i owamto.
Dopiero, gdy tracimy zdrowie, lub też zmagamy się z dolegliwościami zaczynamy doceniać, jak dobrze jest być w pełni zdrowym.
Do końca miesiąca musiałem zajmować się "bardzo ważnymi" sprawami związanymi z pracą. Zająłem się nimi.
Już myślę, że da radę pokręcić ciut więcej pod koniec miesiąca, aż pewnego pięknego poranka coś łupnęło w plecach.
No pięknie, pomyślałem...pożegnać się z kręceniem korbą musiałem na tydzień...
Taki piękny początek urlopu. Na szczęście po wszystkich moich dolegliwościach nie ma już śladu. Dzisiaj wróciłem na rower.
Kaszubskie jeziora © panther
Kaszubskie widoczki © panther
Leśne drogi © panther
Wniosek na nie tylko dzisiejszy dzień. Bardzo często nie doceniamy, gdy jesteśmy w pełni zdrowi. Narzekamy na tamto i owamto.
Dopiero, gdy tracimy zdrowie, lub też zmagamy się z dolegliwościami zaczynamy doceniać, jak dobrze jest być w pełni zdrowym.
- DST 45.92km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 19 czerwca 2017
Po 20-tej
Dopiero po godzinie 20- tej znalazłem czas na przejażdżkę. Chciałem pojeździć godzinkę, przejechać 20-22 km.
Jednak tak dobrze się kręciło, że udało się przemierzyć nieco więcej kilometrów.
Na Kaszubach Środkowych © panther
Powiem szczerze, że taka wieczorna przejażdżka jest bardzo pozytywnym zakończeniem dnia. Nieplanowanym i udanym :-)
Tego naprawdę bardzo mocno dzisiaj potrzebowałem.
Jednak tak dobrze się kręciło, że udało się przemierzyć nieco więcej kilometrów.
Na Kaszubach Środkowych © panther
Powiem szczerze, że taka wieczorna przejażdżka jest bardzo pozytywnym zakończeniem dnia. Nieplanowanym i udanym :-)
Tego naprawdę bardzo mocno dzisiaj potrzebowałem.
- DST 34.03km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 czerwca 2017
Stare miejscówki
Na samym początku pomysłu na jazdę nie miałem żadnego. Ot tak pokręcę sobie bez celu i wrócę do domu.
Jednak podczas delikatnej rozgrzewki jakieś plany na dzisiejszą trasę zaczęły w głowie się pojawiać.
Postanowiłem odwiedzić stare, dobre i sprawdzone miejscówki. Przy dzisiejszej aurze powinny wyglądać uroczo.
Kaszubskie widoczki © panther
Kaszubskie krajobrazy © panther
Stara miejscówka nad Jeziorem Potulskim © panther
W Gołubiu nad Jeziorem Dąbrowskim © panther
Widok na bidon i batonik, za nimi tzw. "Złota Góra" © panther
Gdy dojechałem do Gołubia ponownie zacząłem zastanawiać się, co ze sobą począć i jak wykorzystać czas, dokąd jechać.
Pierwszy pomysł, pojadę zobaczyć kurhany w Uniradze i będę wracać w stronę domu. Pomysł drugi, odjadę dookoła
Jezioro Dąbrowskie i ruszę w drogę powrotną. Ze względu na ograniczenia czasowe wybrałem wariant drugi, równie ciekawy.
Życzę dobrego, niedzielnego popołudnia wszystkim czytelnikom. Do następnego razu. Pozdrawiam serdecznie :-)
Jednak podczas delikatnej rozgrzewki jakieś plany na dzisiejszą trasę zaczęły w głowie się pojawiać.
Postanowiłem odwiedzić stare, dobre i sprawdzone miejscówki. Przy dzisiejszej aurze powinny wyglądać uroczo.
Kaszubskie widoczki © panther
Kaszubskie krajobrazy © panther
Stara miejscówka nad Jeziorem Potulskim © panther
W Gołubiu nad Jeziorem Dąbrowskim © panther
Widok na bidon i batonik, za nimi tzw. "Złota Góra" © panther
Gdy dojechałem do Gołubia ponownie zacząłem zastanawiać się, co ze sobą począć i jak wykorzystać czas, dokąd jechać.
Pierwszy pomysł, pojadę zobaczyć kurhany w Uniradze i będę wracać w stronę domu. Pomysł drugi, odjadę dookoła
Jezioro Dąbrowskie i ruszę w drogę powrotną. Ze względu na ograniczenia czasowe wybrałem wariant drugi, równie ciekawy.
Życzę dobrego, niedzielnego popołudnia wszystkim czytelnikom. Do następnego razu. Pozdrawiam serdecznie :-)
- DST 67.11km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 czerwca 2017
Popołudniowie jeżdżenie
Dzisiaj ze względu na Święto Bożego Ciała ruszyłem na przejażdżkę dopiero koło godziny 15-tej.
Już od samego rana po okolicznych drogach jeździło bardzo wielu cyklistów, zwłaszcza na kolarzówkach.
Podbudowany takim widokiem, jak również sprzyjającą nabijaniu kilometrów pogodą ruszyłem.
Oczywiście drogi asfaltowe nie należą do tych, które uwielbiam, zwłaszcza podczas świąt.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Kaszubskie widoczki © panther
Dwie fajne maszyny :-) © panther
Co tutaj wiele pisać. Tym, którzy mają również wolne jutro, tym samym sobotę i niedzielę pozostaje życzyć szerokiej drogi.
Już od samego rana po okolicznych drogach jeździło bardzo wielu cyklistów, zwłaszcza na kolarzówkach.
Podbudowany takim widokiem, jak również sprzyjającą nabijaniu kilometrów pogodą ruszyłem.
Oczywiście drogi asfaltowe nie należą do tych, które uwielbiam, zwłaszcza podczas świąt.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Kaszubskie widoczki © panther
Dwie fajne maszyny :-) © panther
Co tutaj wiele pisać. Tym, którzy mają również wolne jutro, tym samym sobotę i niedzielę pozostaje życzyć szerokiej drogi.
- DST 57.21km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 czerwca 2017
Udany poniedziałek
Rozpoczęcie tygodnia uważam za bardzo udane. Po całodniowych, niedzielnych opadach deszczu pogoda uległa znacznej poprawie.
Udało się dzisiaj pojeździć w towarzystwie. Dodać muszę, że w bardzo miłym i przyjaznym. Nikt nikogo nie popędzał.
Wszystko dograne było, jak w tzw. szwajcarskim zegarku. Tempo, przerwy na pogaduchy i robienie zdjęć, uzupełnianie kalorii.
To co lubię najbardziej © panther
Pati, Robert i na drugim planie Kross Level B8 © panther
Serdecznie dziękuję Patrycji i Robertowi za wspólne kręcenie. Z Wami zawsze jest miło i przyjemnie :-)
Udało się dzisiaj pojeździć w towarzystwie. Dodać muszę, że w bardzo miłym i przyjaznym. Nikt nikogo nie popędzał.
Wszystko dograne było, jak w tzw. szwajcarskim zegarku. Tempo, przerwy na pogaduchy i robienie zdjęć, uzupełnianie kalorii.
To co lubię najbardziej © panther
Pati, Robert i na drugim planie Kross Level B8 © panther
Serdecznie dziękuję Patrycji i Robertowi za wspólne kręcenie. Z Wami zawsze jest miło i przyjemnie :-)
- DST 43.38km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 czerwca 2017
Sobotnie popołudnie
Tak się złożyło, że jestem obecny weekend spędzam w domu. Nie ukrywam radości z tego powodu.
Czekałem tylko na dobrą pogodę a właśnie dzisiaj zdecydowanie sprzyjała aktywności rowerowej.
Leśna droga © panther
Kaszubskie widoczki © panther
W okolicach Ręboszewa © panther
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie © panther
Jeździłem, jak zawsze w najbardziej znanych mi terenach. Lasy, jeziora, leśne i polne drogi.
Tyle zdecydowanie wystarczy, aby poczuć się w pełni zadowolony z dzisiejszego dnia.
Czekałem tylko na dobrą pogodę a właśnie dzisiaj zdecydowanie sprzyjała aktywności rowerowej.
Leśna droga © panther
Kaszubskie widoczki © panther
W okolicach Ręboszewa © panther
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie © panther
Jeździłem, jak zawsze w najbardziej znanych mi terenach. Lasy, jeziora, leśne i polne drogi.
Tyle zdecydowanie wystarczy, aby poczuć się w pełni zadowolony z dzisiejszego dnia.
- DST 47.33km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 maja 2017
Testów ciąg dalszy...
Po hardcorowym teście roweru z kolegą, dzisiaj postanowiłem na spokojnie sobie pojeździć.
Pogoda na szczęście dopisuje. Jest ciepło, miło i przyjemnie. Tylko czasu na kręcenie nieco brakuje.
Wczoraj musiałem sobie niestety odpuścić, za to dzisiaj zrobić tego nie mogłem. Musiałem jechać i tyle.
Wsiadłem na rower dopiero koło godziny 16-tej, bardzo późno, jak na mnie...
Kaszubskie gruntówki © panther
Uwielbiam...zwłaszcza kolor zielony © panther
Piękna, ożywcza zieleń © panther
Są Kaszuby, musi być jezioro © panther
W Chmielnie o godzinie 17:27 © panther
Kaszubskie, malownicze ścieżki © panther
Na spokojnie testowałem napęd 1 x 11, zdecydowanie jest inaczej, niż w poprzednim 3 x 9 na XT.
Niektórzy powiadają, że trudno się będzie przyzwyczaić...Sadzę jednak, że będzie dobrze...tylko niech nogę zrobię ;-)
Pogoda na szczęście dopisuje. Jest ciepło, miło i przyjemnie. Tylko czasu na kręcenie nieco brakuje.
Wczoraj musiałem sobie niestety odpuścić, za to dzisiaj zrobić tego nie mogłem. Musiałem jechać i tyle.
Wsiadłem na rower dopiero koło godziny 16-tej, bardzo późno, jak na mnie...
Kaszubskie gruntówki © panther
Uwielbiam...zwłaszcza kolor zielony © panther
Piękna, ożywcza zieleń © panther
Są Kaszuby, musi być jezioro © panther
W Chmielnie o godzinie 17:27 © panther
Kaszubskie, malownicze ścieżki © panther
Na spokojnie testowałem napęd 1 x 11, zdecydowanie jest inaczej, niż w poprzednim 3 x 9 na XT.
Niektórzy powiadają, że trudno się będzie przyzwyczaić...Sadzę jednak, że będzie dobrze...tylko niech nogę zrobię ;-)
- DST 50.17km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 maja 2017
Testowanie nowego nabytku
Do kupna 29-era przymierzałem się już od dłuższego czasu. Nastąpił w końcu ten dzień i stałem się właścicielem nowego roweru.
Wybór do najłatwiejszych nie należał. Wybrałem Krossa Level B8. Mam nadzieję, że wyboru żałować nie będę.
Wczoraj rower odebrałem ze sklepu, przejeżdżając nim do domu około 5 kilometrów. Więc nic konkretnego powiedzieć nie mogłem.
Dzisiaj wraz z kolegą jechaliśmy przetestować to nowe cudeńko. Za przebieg trasy odpowiedzialny był kompan dzisiejszych testów.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Zdjęć dzisiaj wielu zamieszczać nie będę, ponieważ zbyt wielu ich dzisiaj nie zrobiłem. Żałuję bardzo, bo kolega bardzo przejął się rolą i
przewlókł mnie po takich leśnych zakamarkach, że do teraz nie jestem dzisiejszej trasy w stanie odtworzyć. Musicie uwierzyć na słowo.
90 % dzisiejszej przejażdżki to drogi leśne, polne. Na brak podjazdów narzekać naprawdę nie mogłem. Były też zjazdy po kamieniach i
różnego typu atrakcje, nie wyłączywszy jazdy między pniami, w głębokich koleinach. Najlepsze jednak były podjazdy.
"Forma na zjazdach się nie zrobi...". To oczywiście prawda, ale biorąc pod uwagę, że 6 raz w roku siedzę na rowerze, to mówiąc
szczerze na jazdę ekstremalną nie byłem przygotowany w żaden sposób.
Kross Level B8 © panther
Właśnie tak prezentuje się moja nowa maszyna do jazdy w terenie (zwłaszcza pod górę). Tutaj zdjęcie, na którym jest czysty.
Przyzwyczaić się będziemy do siebie musieli. Osobiście liczę na owocną współpracę, bezawaryjność, pomoc w robieniu formy ;-)
Koledze Robertowi bardzo dziękuję za wspólne kręcenie w warunkach, delikatnie mówią wymagających.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam czekając z niecierpliwością na zbliżający się weekend :-)
Wybór do najłatwiejszych nie należał. Wybrałem Krossa Level B8. Mam nadzieję, że wyboru żałować nie będę.
Wczoraj rower odebrałem ze sklepu, przejeżdżając nim do domu około 5 kilometrów. Więc nic konkretnego powiedzieć nie mogłem.
Dzisiaj wraz z kolegą jechaliśmy przetestować to nowe cudeńko. Za przebieg trasy odpowiedzialny był kompan dzisiejszych testów.
Kaszubskie krajobrazy © panther
Zdjęć dzisiaj wielu zamieszczać nie będę, ponieważ zbyt wielu ich dzisiaj nie zrobiłem. Żałuję bardzo, bo kolega bardzo przejął się rolą i
przewlókł mnie po takich leśnych zakamarkach, że do teraz nie jestem dzisiejszej trasy w stanie odtworzyć. Musicie uwierzyć na słowo.
90 % dzisiejszej przejażdżki to drogi leśne, polne. Na brak podjazdów narzekać naprawdę nie mogłem. Były też zjazdy po kamieniach i
różnego typu atrakcje, nie wyłączywszy jazdy między pniami, w głębokich koleinach. Najlepsze jednak były podjazdy.
"Forma na zjazdach się nie zrobi...". To oczywiście prawda, ale biorąc pod uwagę, że 6 raz w roku siedzę na rowerze, to mówiąc
szczerze na jazdę ekstremalną nie byłem przygotowany w żaden sposób.
Kross Level B8 © panther
Właśnie tak prezentuje się moja nowa maszyna do jazdy w terenie (zwłaszcza pod górę). Tutaj zdjęcie, na którym jest czysty.
Przyzwyczaić się będziemy do siebie musieli. Osobiście liczę na owocną współpracę, bezawaryjność, pomoc w robieniu formy ;-)
Koledze Robertowi bardzo dziękuję za wspólne kręcenie w warunkach, delikatnie mówią wymagających.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam czekając z niecierpliwością na zbliżający się weekend :-)
- DST 40.50km
- Sprzęt Kross Level B8
- Aktywność Jazda na rowerze