Niedziela, 3 marca 2013
Kategoria Na kolcach
W promieniach słońca
Wczoraj zrobiłem piesze rozpoznanie terenu. Poszedłem do lasu, aby ocenić stan "infrastruktury leśnej". To co zobaczyłem bardzo mi się spodobało.
Dzisiaj udało mi się wyruszyć, tuż po godzinie 9 w trasę.
Pogoda rewelacyjna, od rana świeci słońce...tylko ten wiatr trochę przeszkadza.
Mam nadzieję, że w lesie nie będzie aż tak odczuwalny.
Tak właśnie wygląda zbliżająca się wiosna. Jakoś jej jeszcze nie zauważyłem.
Gdy wjechałem do lasu przekonałem się, że jeszcze sobie na nią troszkę poczekam.
Tak właśnie w wielkim skrócie wygląda początek marca na Kaszubach Środkowych.
Prawda, że jest ślicznie.
Dzisiaj zrobiłem swoją tradycyjną trasę. Gdy dojechałem do Rekowa spotkałem bardzo miłego pieska, który pilotował mnie do wsi Kosy.
Piesek zawsze był blisko mnie. Biegł przodem. Dawał się głaskać. W Kosach postanowił wrócić do domu.
Wiem, że wielu użytkowników bikestats lubi zwierzęta.
Obiecałem już jakiś czas temu, że zamieszczę fotografie swoich kociaków.
Oto one :-)
To najstarszy kot.Rocznik 2005. Nazywa się Papi, jest kocurem, ale został wykastrowany...
Jego pełne imię to Papilon, ale wołamy na niego Papi. Generalnie to niezły "oszołom" goni psy, koty. Boi się tylko odkurzacza.
To jest Fibi...Fibinia...Fibiczka :-) Kotka jest z nami od 2006 roku. Bardzo zwinny kotek. Kręci się zawsze blisko domu, w szczególności w okolicach miski z jedzeniem.
To najmłodszy kotek. Wabi się Bianka...Bianiusia...Bianeczka. Zamieszkała w Mezowie w 2008 roku. Gdy się urodziła była łysa, bez żadnego futerka. Jednak po tygodniu pojawiła się bardzo długa, biała sierść. Ten kotek to ponoć krzyzówka norweskiego leśnego z kaszubskim dachowcem. Trzeba przyznać, że jest śliczna. Muszę dodać, że jest bardzo łownym kotem i ciekawe "zdobycze" niejednokrotnie przynosi...
Mam nadzieję, że czworonożni mieszkańcy Mezowa wam się podobają.
Dzisiaj udało mi się wyruszyć, tuż po godzinie 9 w trasę.
Pogoda rewelacyjna, od rana świeci słońce...tylko ten wiatr trochę przeszkadza.
Mam nadzieję, że w lesie nie będzie aż tak odczuwalny.
Wiosna idzie...ale nie tutaj ;)© panther
W lesie© panther
Tak właśnie wygląda zbliżająca się wiosna. Jakoś jej jeszcze nie zauważyłem.
Gdy wjechałem do lasu przekonałem się, że jeszcze sobie na nią troszkę poczekam.
Jezioro Trzebno© panther
Jezioro Małe Brodno© panther
Tak właśnie w wielkim skrócie wygląda początek marca na Kaszubach Środkowych.
Prawda, że jest ślicznie.
Dzisiaj zrobiłem swoją tradycyjną trasę. Gdy dojechałem do Rekowa spotkałem bardzo miłego pieska, który pilotował mnie do wsi Kosy.
Przewodnik leśny :-)© panther
Piesek zawsze był blisko mnie. Biegł przodem. Dawał się głaskać. W Kosach postanowił wrócić do domu.
Wiem, że wielu użytkowników bikestats lubi zwierzęta.
Obiecałem już jakiś czas temu, że zamieszczę fotografie swoich kociaków.
Oto one :-)
Papi :-)© panther
To najstarszy kot.Rocznik 2005. Nazywa się Papi, jest kocurem, ale został wykastrowany...
Jego pełne imię to Papilon, ale wołamy na niego Papi. Generalnie to niezły "oszołom" goni psy, koty. Boi się tylko odkurzacza.
Kotka Fibi :-)© panther
To jest Fibi...Fibinia...Fibiczka :-) Kotka jest z nami od 2006 roku. Bardzo zwinny kotek. Kręci się zawsze blisko domu, w szczególności w okolicach miski z jedzeniem.
Bianka :-)© panther
To najmłodszy kotek. Wabi się Bianka...Bianiusia...Bianeczka. Zamieszkała w Mezowie w 2008 roku. Gdy się urodziła była łysa, bez żadnego futerka. Jednak po tygodniu pojawiła się bardzo długa, biała sierść. Ten kotek to ponoć krzyzówka norweskiego leśnego z kaszubskim dachowcem. Trzeba przyznać, że jest śliczna. Muszę dodać, że jest bardzo łownym kotem i ciekawe "zdobycze" niejednokrotnie przynosi...
Mam nadzieję, że czworonożni mieszkańcy Mezowa wam się podobają.
- DST 50.35km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Kociaki śliczne:) Na Kociewiu mamy jeszcze jeziora zamarznięte.
sikorski33 - 22:07 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj
Widzę, że choć zima u Ciebie ciągle trwa...Ty się wcale tym nie przejmujesz.
srk23 - 17:51 środa, 6 marca 2013 | linkuj
Ale fajne foty tudzież koty. Jednak śnieg chyba najlepszy jest na zdjęciach.
ramboniebieski - 17:29 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Jak widać na zdjęciach jesteś miłośnikiem zwierząt - kotki mi się bardzo podobają, miło mi było je wirtualnie poznać.
jotwu - 09:04 wtorek, 5 marca 2013 | linkuj
Kociaki - łobuziaki, ale piękności, na psa urok:)
Skowronek - 19:21 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
Ile śniegu, warunki bardziej narciarskie niż rowerowe, pewnie gdybym nie spojrzał na datę wpisu to obstawiałabym jakiś wypad styczniowy :) Na Mazowsze jednak wiosna zdecydowanie wcześniej zawitała, gdyby jeszcze tylko było trochę mniej błota w lesie... :/
ASTON86 - 07:12 poniedziałek, 4 marca 2013 | linkuj
Piękna Bianka! a Papiego opis pasuje do mojego drania. Choć on niewychodzący i wszystko na dworze dla niego straszne jest.
Śniegu nie zazdroszczę, na zdjęciach ładnie, ale mam dość zimy, w Trójmieście już tylko resztki szarego śniegolodu. magdullah - 23:55 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Śniegu nie zazdroszczę, na zdjęciach ładnie, ale mam dość zimy, w Trójmieście już tylko resztki szarego śniegolodu. magdullah - 23:55 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Można by u ciebie jeszcze spokojnie na biegówkach śmignąć :) Pod Wawą niestety kosów jeszcze nie słychać, ale śnieg można znaleźć już tylko na leśnych szutrówkach, tam gdzie ubiły go samochody. :)
zarazek - 21:11 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Lubię koty. U mnie są dwa, więc jesteś o jednego lepszy haha...
Śnieg tam u Was jeszcze że hej... U nas kosy już na całego zaczęły śpiewać. benasek - 20:48 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Śnieg tam u Was jeszcze że hej... U nas kosy już na całego zaczęły śpiewać. benasek - 20:48 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Ostatnia kicia to urodzona modelka. W Polsce mieliśmy kota Olafa, wiemy jak to fajnie mieć takiego towarzysza. Przyzwoicie pokręciłeś.
Ancorek - 19:55 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Piękna słoneczna pogoda, ale śniegu nie zazdroszczę. Kociaki to super zwierzęta, też mam w domu takiego jednego futrzaka i wiem jak potrafi tym swoim pyszczkiem poprawić człowiekowi nastrój :)
marcingt - 19:44 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Fajne kociaki :) A u Ciebie jak widzę zima trzyma się nieźle. Bo w Warszawie śniegu już nie uświadczysz, chyba że na dróżkach leśnych.
lukasz78 - 19:09 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Piękną słoneczną pogodę miałeś, tylko jeszcze ten wiatr by ucichło a śnieg już sobie popłynął i będzie idealnie:)
Ładne koty;) sam miałem dwa, ale takie dachowce.
Fotka "Papi" bardzo przypomina mi mojego pierwszego kota "Łatka", który to miał podobne łatki na sobie;) Pozdrawiam robert13 - 16:33 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Ładne koty;) sam miałem dwa, ale takie dachowce.
Fotka "Papi" bardzo przypomina mi mojego pierwszego kota "Łatka", który to miał podobne łatki na sobie;) Pozdrawiam robert13 - 16:33 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Oj widzę, że na Kaszubach troszkę wolniej ten śnieg topnieje....
Koty są piękne!!! grigor86 - 15:50 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj
Komentuj
Koty są piękne!!! grigor86 - 15:50 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj