Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 3 listopada 2013

Listopadowe jeżdżenie

Wczorajsza prognoza pogody na dzisiejszy dzień nie była łaskawa.
Przez całą niedzielę w mojej najbliższej okolicy miało padać.
Budząc się rano też miałem takie wrażenie.
Nie myślałem nawet o jakiejkolwiek przejażdżce.
Plany uległy zmianie koło godziny 9.
Szybko przebrałem się, napełniłem bidon i w drogę.
Dzisiaj jeździć będę drogami asfaltowymi ze śladowym udziałem dróg gruntowych.
Nad Jeziorem Ostrzyckim © panther

Widok ze Złotej Góry © panther

Zdjęcie wykonane na Złotej Górze przedstawia jeszcze barwną jesień.
W tym miejscu na chwilkę się zatrzymuję. Zastanawiam się nad dalszym przebiegiem trasy. Chcę udać się do Chmielna. Wybieram dłuższą drogę przez Brodnicę Górną i Lampę.
W drodze do Chmielna © panther

Modrzewie i świerki © panther

Nad jeziorem w okolicach Ręboszewa © panther

Jeszcze wczoraj i nawet dzisiaj rano nie myślałem, że zdołam pojeździć.
Udało mi się pięknie "wskoczyć" w pogodową lukę i aktywnie czas wykorzystać, ładując akumulatory na zbliżający się tydzień pracy.

Komentarze
Piekne widoki
davidbaluch
- 19:20 piątek, 7 lutego 2014 | linkuj
Tak zgodzę się z zarazkiem Widok ze Złotej Góry urzeka. Widzę kręcenie idzie pełną parą, a sie sprawuje Pandolot?
DaruS
- 13:51 środa, 6 listopada 2013 | linkuj
Pogoda w istocie rzeczy była ponura ale zdjęcia wyszły całkiem ładnie. Masz dobre oko !
jotwu
- 19:18 poniedziałek, 4 listopada 2013 | linkuj
Widok ze Złotej Góry - iście złoty! :) Niesamowite, jak na listopad.
zarazek
- 09:08 poniedziałek, 4 listopada 2013 | linkuj
U mnie już od rana pada, więc zrobię sobie przerwę od moknięcia, bo wczoraj nieźle namoczyłem się podczas długiej eskapady. Jednak nie wiem dlaczego, ale lubię te szare, jesienne widoki. Totalny spokój i cisza i zapach butwiejących liści. Każda pora roku ma w sobie to "coś".
grigor86
- 12:25 niedziela, 3 listopada 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl