Niedziela, 23 listopada 2014
Szumi dokoła las...
Po wczorajszym niezwykle obfitym w różne atrakcje dniu pomyślałem, że czas na odpoczynek...
Jednak jak tutaj odpoczywać, gdy pogoda dopisuje...
Ruszyłem wyjątkowo późno, bo po 12...

W lesie © panther
Wniosek jakiś z dzisiejszej przejażdżki?
Rower powoduje stałe zmiany w mózgu i żyć bez niego się nie da :-)
Jednak jak tutaj odpoczywać, gdy pogoda dopisuje...
Ruszyłem wyjątkowo późno, bo po 12...

W lesie © panther
Wniosek jakiś z dzisiejszej przejażdżki?
Rower powoduje stałe zmiany w mózgu i żyć bez niego się nie da :-)
- DST 33.13km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 listopada 2014
Udany dzień :-)
Gdy patrzysz przez okno i widzisz, że jest szaro i ponuro to co robisz?
W moim przypadku najgorszym wyjściem byłoby dostosowanie nastroju do pogody.
Dlatego też koło godziny 10 ruszyłem w trasę.
Bez żadnego planu. Jechać, żeby dokądkolwiek dojechać.
Taki ambitny postawiłem sobie cel.

Widok na Jezioro Białe © panther

Leśna serpentynka © panther
Cel oczywiście zrealizowałem, chociaż porywisty wiatr, zwłaszcza na otwartych przestrzeniach nie pomagał.
Gdy wróciłem do domu, wyczyściłem rower, zjadłem obiad i zamieściłem posta pomyślałem...
" to jest udany dzień"
W moim przypadku najgorszym wyjściem byłoby dostosowanie nastroju do pogody.
Dlatego też koło godziny 10 ruszyłem w trasę.
Bez żadnego planu. Jechać, żeby dokądkolwiek dojechać.
Taki ambitny postawiłem sobie cel.

Widok na Jezioro Białe © panther

Leśna serpentynka © panther
Cel oczywiście zrealizowałem, chociaż porywisty wiatr, zwłaszcza na otwartych przestrzeniach nie pomagał.
Gdy wróciłem do domu, wyczyściłem rower, zjadłem obiad i zamieściłem posta pomyślałem...
" to jest udany dzień"
- DST 52.44km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 listopada 2014
Musiałem i koniec !!!
Poranny widok za oknem z pewnością do jazdy nie zachęcał.
Właściwie oprócz gęstej mgły niczego nie widziałem.
Temperatura i panujący ziąb w niczym nie pomagały.
Patrząc na wylegującego się na sofie kota pomyślałem..."tyłek na siodło i jedziesz"
Tak też postąpiłem i nie żałuję, bo już po godzinie 10 pogoda uległa poprawie.

Dobrze tak sobie poleżeć © panther
Początek przejażdżki jakiś obiecujący nie był.
Jednak z minuty na minutę pogoda ulegała znacznej poprawie.
Oto kilka fotek z wycieczki.

Kaszubskie jeziora © panther

Jesienny widoczek © panther

Kaszubski widoczek © panther
Dobrze się stało, że potrafiłem się zmobilizować do jazdy.
Po drodze spotkałem też dwóch lub trzech rowerzystów.
Co teraz widzę za oknem? Niebo całkowicie zaciągnięte chmurami...
Właściwie oprócz gęstej mgły niczego nie widziałem.
Temperatura i panujący ziąb w niczym nie pomagały.
Patrząc na wylegującego się na sofie kota pomyślałem..."tyłek na siodło i jedziesz"
Tak też postąpiłem i nie żałuję, bo już po godzinie 10 pogoda uległa poprawie.

Dobrze tak sobie poleżeć © panther
Początek przejażdżki jakiś obiecujący nie był.
Jednak z minuty na minutę pogoda ulegała znacznej poprawie.
Oto kilka fotek z wycieczki.

Kaszubskie jeziora © panther

Jesienny widoczek © panther

Kaszubski widoczek © panther
Dobrze się stało, że potrafiłem się zmobilizować do jazdy.
Po drodze spotkałem też dwóch lub trzech rowerzystów.
Co teraz widzę za oknem? Niebo całkowicie zaciągnięte chmurami...
- DST 55.39km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 listopada 2014
Przejażdżka po serwisie
Krótka przejażdżka po odebraniu roweru z serwisu.
Od rana ostre uwijanie się, żeby zdążyć odebrać rower i coś pokręcić.

W drodze do Ręboszewa © panther

Po drodze © panther

W lesie niedaleko Kartuz © panther

Liściasta droga © panther
Od rana ostre uwijanie się, żeby zdążyć odebrać rower i coś pokręcić.

W drodze do Ręboszewa © panther

Po drodze © panther

W lesie niedaleko Kartuz © panther

Liściasta droga © panther
- DST 35.68km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 października 2014
Niedzielne jeżdżenie
Najzwyklejsza niedzielna przejażdżka bez szczególnej historii.

Kaszubskie widoczki © panther

Kaszubskie widoczki © panther
- DST 56.74km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 października 2014
Leśnymi ścieżkami
Poranek bardzo chłodny. Temperatrura spadła zdecydowanie poniżej O
Do tego wiatr, który potęgował wrażenie zimna.
Ponoć złej pogody na rower nie ma...
Też myślę podobnie i ubrany byłem odpowiednio do warunków atmosferycznych.

Jesienny las © panther
Jeździłem w zdecydowanej większości w terenie.
Zauważyłem też, że właśnie dzisiaj razem z bikestats przejechałem 10 tysięcy kilometrów.
Nie jest to oczywiście żaden wyczyn, zważywszy na to, że to kilometry z trzech lat.
Do tego wiatr, który potęgował wrażenie zimna.
Ponoć złej pogody na rower nie ma...
Też myślę podobnie i ubrany byłem odpowiednio do warunków atmosferycznych.

Jesienny las © panther
Jeździłem w zdecydowanej większości w terenie.
Zauważyłem też, że właśnie dzisiaj razem z bikestats przejechałem 10 tysięcy kilometrów.
Nie jest to oczywiście żaden wyczyn, zważywszy na to, że to kilometry z trzech lat.
- DST 31.23km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 października 2014
W promieniach jesiennego słońca
Po wczorajszym, krótkim wypadzie rowerowym pozostał niedosyt.
Dzisiaj jednak zadbałem o odpowiednie ubranie.
Żadnej fuszerki, wszystko dopięte na ostatni guzik.
Ruszyłem, pogoda znacznie lepsza niż wczoraj.

Barwy jesieni © panther

Spotkana po drodze kózka © panther

Nad Wielkim Brodnem © panther

Nad Jeziorem Rekowo © panther

Jadąc po dywanie z liści © panther

Ciepłe jesienne barwy © panther
Dzisiejsza przejażdżka bardzo udana mimo, że na otwartych przestrzeniach wiatr chciał urwać głowę.
Na szczęście po przejechaniu 20-30 kilometrów wiatr wiał ze znacznie mniejszą siłą.
Dało się spokojnie jechać delektując się pięknymi, kaszubskimi pejzażami.
Dzisiaj jednak zadbałem o odpowiednie ubranie.
Żadnej fuszerki, wszystko dopięte na ostatni guzik.
Ruszyłem, pogoda znacznie lepsza niż wczoraj.

Barwy jesieni © panther

Spotkana po drodze kózka © panther

Nad Wielkim Brodnem © panther

Nad Jeziorem Rekowo © panther

Jadąc po dywanie z liści © panther

Ciepłe jesienne barwy © panther
Dzisiejsza przejażdżka bardzo udana mimo, że na otwartych przestrzeniach wiatr chciał urwać głowę.
Na szczęście po przejechaniu 20-30 kilometrów wiatr wiał ze znacznie mniejszą siłą.
Dało się spokojnie jechać delektując się pięknymi, kaszubskimi pejzażami.
- DST 50.33km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 18 października 2014
Zimna sobota
Udało sie znaleźć czas na jeżdzenie.
Zaliczyłem krótką przejażdżkę po okolicznych lasach.

Leśna droga do Chmielna © panther

Jadąc w stronę Kartuz © panther

Nad Jeziorem Klasztornym Małym w Kartuzach © panther
Powiem szczerze, że podczas jazdy nieco przemarzłem.
Miałem wrażenie, że w powietrzu " rośnie śnieg"
Termometr jednak pokazywał całe 7 stopni Celsjusza.
Kolejnym razem zadbam o odpowiednie ubranie...
Zaliczyłem krótką przejażdżkę po okolicznych lasach.

Leśna droga do Chmielna © panther

Jadąc w stronę Kartuz © panther

Nad Jeziorem Klasztornym Małym w Kartuzach © panther
Powiem szczerze, że podczas jazdy nieco przemarzłem.
Miałem wrażenie, że w powietrzu " rośnie śnieg"
Termometr jednak pokazywał całe 7 stopni Celsjusza.
Kolejnym razem zadbam o odpowiednie ubranie...
- DST 33.65km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 października 2014
W kolorach jesieni
Trasę , którą pokonałem dzisiaj chciałem przejechać wczoraj.
Niestety pogoda, dokładniej opady deszczu plany zniweczyły.
Na szczęście dzisiaj pogoda była znacznie bardziej łaskawa.

Rozgrzewka w barwach jesieni © panther

Leśna droga © panther

Nad jeziorem jeszcze nie aż tak kolorowo © panther

Piękne, jesienne barwy © panther

Takie tam...na Kaszubach © panther

Nie biodrowy, nie łokciowy, tylko leśny, kolorowy © panther
Niezmiernie się cieszę, że jeszcze przed obiadem udało mi się pokręcić.
Patrząc za okno przypuszczam, że lada moment spadnie deszcz.
Niestety pogoda, dokładniej opady deszczu plany zniweczyły.
Na szczęście dzisiaj pogoda była znacznie bardziej łaskawa.

Rozgrzewka w barwach jesieni © panther

Leśna droga © panther

Nad jeziorem jeszcze nie aż tak kolorowo © panther

Piękne, jesienne barwy © panther

Takie tam...na Kaszubach © panther

Nie biodrowy, nie łokciowy, tylko leśny, kolorowy © panther
Niezmiernie się cieszę, że jeszcze przed obiadem udało mi się pokręcić.
Patrząc za okno przypuszczam, że lada moment spadnie deszcz.
- DST 52.25km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 października 2014
Słoneczna i wietrzna pętelka
Wstając kilka minut po godzinie 6 rano zauważyłem , że temperatura spadła poniżej zera.
Rzeczywiście były 2 stopnie na minusie. Gdy ruszałem na przejażdżkę było już ciepłej.
Całe 4 stopnie Celsjusza. Początek jazdy był pod względem termicznym ciężki.
Na szczęście po przejechaniu kilku kilometrów było już dobrze.
Oczywiście temperatura z biegiem czasu zdecydowanie się podwyższyła.
Przebieg dzisiejszej trasy: Mezowo-Kartuzy-Kosy-Zawory-Chmielno-Lipowiec-
Borzestowska Huta-Wygoda Łączyńska-Łączyno-Borucino-Żuromino-Stężyca-
Uniradze-Smokowo-Gołubie-Krzeszna-Ostrzyce-Goręczyno-Kartuzy-Mezowo
Było dzisiaj sporo jazdy w lasie. Na sam koniec dokręcałem troszkę na siłę
kilometry po Kartuzach. Tak, aby dobić do 80.

Jesienne barwy © panther

Zatoka nad Jeziorem Raduńskim Dolnym © panther

Trasa rowerowa Kaszubska Stegna © panther

Leśne drogi © panther

Stacja kolejowa Gołubie Kaszubskie © panther

Z ortografią za Pan Brat © panther

Konik numer jeden © panther

Kolega konika numer 1 © panther
Porównując z wczorajszym dniem dało się zauważyć większą ilość rowerzystów.
Można rzec nawet spora ich ilość pojawiła się na drogach.
Jeżeli zaś chodzi o jazdę, to wczoraj jeździło się znacznie lżej.
Dzisiaj momentami wiatr chciał głowę urwać. Na otwartych przestrzeniach zwłaszcza.
Mimo tej drobnej niedogodności uważam dzień dzisiejszy za niezwykle pozytywny.
Rzeczywiście były 2 stopnie na minusie. Gdy ruszałem na przejażdżkę było już ciepłej.
Całe 4 stopnie Celsjusza. Początek jazdy był pod względem termicznym ciężki.
Na szczęście po przejechaniu kilku kilometrów było już dobrze.
Oczywiście temperatura z biegiem czasu zdecydowanie się podwyższyła.
Przebieg dzisiejszej trasy: Mezowo-Kartuzy-Kosy-Zawory-Chmielno-Lipowiec-
Borzestowska Huta-Wygoda Łączyńska-Łączyno-Borucino-Żuromino-Stężyca-
Uniradze-Smokowo-Gołubie-Krzeszna-Ostrzyce-Goręczyno-Kartuzy-Mezowo
Było dzisiaj sporo jazdy w lasie. Na sam koniec dokręcałem troszkę na siłę
kilometry po Kartuzach. Tak, aby dobić do 80.

Jesienne barwy © panther

Zatoka nad Jeziorem Raduńskim Dolnym © panther

Trasa rowerowa Kaszubska Stegna © panther

Leśne drogi © panther

Stacja kolejowa Gołubie Kaszubskie © panther

Z ortografią za Pan Brat © panther

Konik numer jeden © panther

Kolega konika numer 1 © panther
Porównując z wczorajszym dniem dało się zauważyć większą ilość rowerzystów.
Można rzec nawet spora ich ilość pojawiła się na drogach.
Jeżeli zaś chodzi o jazdę, to wczoraj jeździło się znacznie lżej.
Dzisiaj momentami wiatr chciał głowę urwać. Na otwartych przestrzeniach zwłaszcza.
Mimo tej drobnej niedogodności uważam dzień dzisiejszy za niezwykle pozytywny.
- DST 80.56km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze