Niedziela, 5 marca 2017
Już marzec...
Rok 2017 powitałem na rowerze. Niestety od tego czasu nie jeździłem ani razu. Dopiero dzisiaj, po przeszło dwóch miesiącach miałem okazję to uczynić :-) Rozgrzewka do łatwych nie należała. Przerwa w rowerowej aktywności zrobiła swoje. Niestety!
Takie leśne drogi lubię ;-) © panther
Jest błoto, jest zabawa © panther
Nad jeziorem w Ostrzycach © panther
Krótka przerwa na zdjęcie © panther
Na szczęście kryzys z początku dzisiejszego treningu minął. Pogoda niestety wraz z pokonywanymi kilometrami zaczęła się psuć.
Jednak nie ma co narzekać. "Dawnymi czasy" nie zwracało się uwagi na pogodę tylko się wsiadało na rower i nabijało kilometry...
Takie leśne drogi lubię ;-) © panther
Jest błoto, jest zabawa © panther
Nad jeziorem w Ostrzycach © panther
Krótka przerwa na zdjęcie © panther
Na szczęście kryzys z początku dzisiejszego treningu minął. Pogoda niestety wraz z pokonywanymi kilometrami zaczęła się psuć.
Jednak nie ma co narzekać. "Dawnymi czasy" nie zwracało się uwagi na pogodę tylko się wsiadało na rower i nabijało kilometry...
- DST 41.49km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No i nic się nie stało - ważne, że pamiętałeś o rowerze, a jak tylko warunki pozwolą to wsiądziesz i kolejny raz, aby raczyć się przyjemnością jazdy.
grigor86 - 20:43 poniedziałek, 6 marca 2017 | linkuj
I tak trzeba! Nie zwracać uwagi na pogodę tylko napier... kilometry ;)))
michuss - 15:09 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
OOOO ...jak dawno Ciebie nie było tutaj...zdjęcia troszkę ponurawe....ale optymistyczne to ze już marzec....poproszę o więcej relacji. pozdrawiam...
Gość - 13:23 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Komentuj