Środa, 24 sierpnia 2016
Pozytywna środa :-)
Dzień bez żadnej szczególnej historii rowerowej. Jeszcze w godzinach porannych pogoda nie napawała optymizmem.
Na szczęście po godzinie 9-tej nastąpiła znaczna poprawa pogody. Mżawka minęła, chmury też się rozeszły.
Ku mojej uciesze pojawiło się nawet słońce i podwyższyła się znacznie temperatura powietrza.
Więc zabrałem się za odkładane prace ogrodowe. Zaległości bardzo szybko nadrobiłem.
Krótka chwila na zrobienie zdjęcia © panther
Kwadrans przed godziną 17-tą wybrałem się na przejażdżkę, taką nieco szybszą niż zazwyczaj.
Jeździło się bardzo dobrze, mimo tego, że bez towarzystwa. Troszkę szkoda, że to jeden z
ostatnich wakacyjnych wypadów na rower. Od jutra powrót do pracy...zobaczę ile niespodzianek,
nieoczekiwanych zwrotów akcji przyniesie tak szybko zbliżający się nowy rok szkolny...
Na szczęście po godzinie 9-tej nastąpiła znaczna poprawa pogody. Mżawka minęła, chmury też się rozeszły.
Ku mojej uciesze pojawiło się nawet słońce i podwyższyła się znacznie temperatura powietrza.
Więc zabrałem się za odkładane prace ogrodowe. Zaległości bardzo szybko nadrobiłem.
Krótka chwila na zrobienie zdjęcia © panther
Kwadrans przed godziną 17-tą wybrałem się na przejażdżkę, taką nieco szybszą niż zazwyczaj.
Jeździło się bardzo dobrze, mimo tego, że bez towarzystwa. Troszkę szkoda, że to jeden z
ostatnich wakacyjnych wypadów na rower. Od jutra powrót do pracy...zobaczę ile niespodzianek,
nieoczekiwanych zwrotów akcji przyniesie tak szybko zbliżający się nowy rok szkolny...
- DST 49.50km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj