Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25418.84 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 2 czerwca 2024 Kategoria E-rower

02.06.2024/ Niedzielna pętelka

Wczoraj wieczorem patrzyłem na prognozę pogody i do godziny 14-tej miało obyć się bez opadów.
Dopiero po niej mogłem spodziewać się przelotnego deszczu. Nic takiego jednak miejsca nie miało.
Powiem szczerze, że nawet przydałby się deszcz, ponieważ nie chciałbym podlewać roślin w ogrodzie ;-)
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Domek wypoczynkowy na Kaszubach
Domek wypoczynkowy na Kaszubach © panther
Sobota, 1 czerwca 2024 Kategoria E-rower

01.06.2024/ Dzień dziecka

Powrót do domu
Powrót do domu © panther
Piątek, 31 maja 2024 Kategoria E-rower

31.05.2024/ Koniec maja

Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Czwartek, 30 maja 2024 Kategoria E-rower

30.05.2024/ Krótko pod wieczór

W lesie
W lesie © panther
Niedziela, 26 maja 2024 Kategoria E-rower

26.05.2024/ Jak wczoraj

Trasę, którą przejechałem wczoraj postanowiłem jeszcze raz pokonać. Zgadza się niemal wszystko.
Dzisiaj przejechałem 1 metr mniej ;-) Niestety dzisiaj nie było motywacji, aby przejechać większą ilość kilometrów.
Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Sobota, 25 maja 2024 Kategoria E-rower

25.05.2024/ Sobotnie jeżdżenie

Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Niedziela, 19 maja 2024 Kategoria E-rower

19.05.2024/ Przed burzą

Na niedzielę w mojej okolicy przewidywano opady deszczu. Według różnych prognoz miało zacząć padać już 
od godziny 13-tej, według niektórych opadów można było spodziewać się dopiero około 17-tej, lub później.
Ja polegałem jednak na swoim przeczuciu i już przed godziną 10-tą byłem gotowy do jazdy.
Głównym celem była malownicza wioska Gołubie. 
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
W Ostrzycach
W Ostrzycach © panther
W Gołubiu
W Gołubiu © panther
W Gołubiu
W Gołubiu © panther
W Gołubiu
W Gołubiu © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Leśne skrzyżowanie
Leśne skrzyżowanie © panther
Będąc w Gołubiu niebo zaczęło się robić coraz ciemniejsze. Wracając do domu, będąc w niedalekiej odległości od niego spadło na mnie kilka 
kropel deszczu. Dopiero kilka minut po powrocie zaczęło padać znacznie mocniej i gdzieś w oddali słuchać było grzmoty burzy.
Cieszę się, że udało się pojeździć i do tego wpasować się w sprzyjające do jazdy warunki atmosferyczne.
Sobota, 18 maja 2024 Kategoria E-rower

18.05.2024/ Wykorzystując pogodę


Na Kaszubach
Na Kaszubach © panther
Wtorek, 14 maja 2024 Kategoria E-rower

13.05.2024/ Po pracy

W lesie
W lesie © panther
Niedziela, 5 maja 2024 Kategoria E-rower

05.05.2024/ Niedzielna pętelka

Przygotowanie do dzisiejszej przejażdżki rozpocząłem już wczoraj. Oczywiście od sprawdzenia prognozy pogody.
Niestety istniały pewne rozbieżności dotyczące dzisiejszych opadów. Poranek miał być pogodny, ale już około godziny
13-tej miało nastąpić jej załamanie z dużym prawdopodobieństwem występowania krótkotrwałych i intensywnych burz.
Właśnie dlatego zamierzałem wbić się w okienko, które gwarantowało jeszcze ładną aurę za oknem.
Wyjechałem równo o 10-tej i trasę nakreśliłem tak, aby być w domu około godziny 12-tej.
Oto kilka zdjęć z dzisiejszej przejażdżki.
Nad Jeziorem Ostrzyckim od
Nad Jeziorem Ostrzyckim od "dzikiej" strony © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
Kaszubskie krajobrazy
Kaszubskie krajobrazy © panther
W Zaworach
W Zaworach © panther
W miejscowości Zawory zatrzymałem się na 10-15 minut, aby nieco odetchnąć i następnie ruszyć już w stronę domu.
Będąc niedaleko domu słychać było bardzo odległe odgłosy burzy. Tuż po powrocie spadło dosłownie kilka kropli deszczu.
Majówkę uważam za bardzo udaną. Licząc od 1-go maja każdego dnia udało mi się pojeździć, To był dobry czas na 
nadrobienie wszelkiej maści prac domowych, jak również aktywne spędzanie czasu wolnego ;-)

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl