Piątek, 26 lipca 2013
Pętelka rehabilitacyjna
Panuje dzisiaj upał. Tak naprawdę nie lubię takiej pogody.
Jak dla mnie jest zbyt gorąco, dlatego na przejażdżkę wybrałem się po godzinie 18. Nie wiem dlaczego, ale kręciło mi się dzisiaj znacznie lżej w terenie.
Rowerowo dzień bardzo udany, mimo że co jakiś czas, zwłaszcza na wertepach żebra dają o sobie znać. Po drodze, w lesie zauważyłem kątem oka dziewczynę siedzącą tuż przy leśnej drodze. Rower leżał metr, może dwa od niej...Była gleba na podjeżdzie...kolana lekko zdarte, łzy w oczach. Oczywiście zatrzymałem się, porozmawiałem, sprawdziłem rower, dałem chusteczki higieniczne. Opowiedziałem o swoim niedawnym "koziołku". Podziękowała za poświęcony czas, ja pojechałem dalej. Mam nadzieję, że nie będą jej doskwierać takie dolegliwości, jak mi obecnie.
Jak dla mnie jest zbyt gorąco, dlatego na przejażdżkę wybrałem się po godzinie 18. Nie wiem dlaczego, ale kręciło mi się dzisiaj znacznie lżej w terenie.
Amber chmielowy :-)© panther
Rowerowo dzień bardzo udany, mimo że co jakiś czas, zwłaszcza na wertepach żebra dają o sobie znać. Po drodze, w lesie zauważyłem kątem oka dziewczynę siedzącą tuż przy leśnej drodze. Rower leżał metr, może dwa od niej...Była gleba na podjeżdzie...kolana lekko zdarte, łzy w oczach. Oczywiście zatrzymałem się, porozmawiałem, sprawdziłem rower, dałem chusteczki higieniczne. Opowiedziałem o swoim niedawnym "koziołku". Podziękowała za poświęcony czas, ja pojechałem dalej. Mam nadzieję, że nie będą jej doskwierać takie dolegliwości, jak mi obecnie.
- DST 50.37km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dobrze, że się zatrzymałeś i zagadałeś co i jak. Ja dziś również zaliczyłem najpotężniejszą glebę w życiu. O ile lądowanie na betonie można nazwać glebą...
zarazek - 20:41 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj
Rozumiem, że Amberek był pity po jeździe, a nie przed lub w trakcie? :)
Pozdrawiam adammatuszek - 20:37 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam adammatuszek - 20:37 piątek, 26 lipca 2013 | linkuj