Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 18 listopada 2012

Listopadowe Kaszuby

Już wczoraj zaplanowałem sobie, że w niedzielę muszę wybrać się na rower.
Tak też się stało. Koło godziny 10 wsiadłem na rower...
Udałem się leśnymi drogami w stronę Kartuz.
Jechało się przyjemnie mimo, że już prawie miesiąc nie jeździłem.
Troszkę zaskoczył mnie stan leśnych dróg...
Leśna droga do Kartuz. © panther

Jadąc w stronę Kartuz. © panther

Leśną drogą do Kartuz... © panther

Lekko podniszczona leśna droga... © panther

Niestety stan leśnych dróg w gminie Kartuzy uległ znacznemu pogorszeniu.
Jeszcze miesiąc temu było całkiem przyzwoicie.
Teraz jest zdecydowanie gorzej. Nie liczę też, że na wiosnę ktoś te drogi w jakiś sposób naprawi. Ciężki sprzęt leśników jest dla dróg leśnych bezlitosny.
Dojechałem do Kartuz. Stamtąd kierowałem się w kierunku wsi Goręczyno.
Droga prowadząca do wsi Ramleje. © panther

Malownicze okolice wsi Ramleje. © panther

Przez Goręczyno i Ramleje szybko przejechałem.
Teraz jadę w kierunku mojej ulubionej miejscowości, Ostrzyce.
Po kilku minutach byłem już w Ostrzycach.
Nad Jeziorem Ostrzyckim. © panther

Żegluga Stolem w Ostrzycach. © panther

Wypożyczalnia sprzętu wodnego nad Jeziorem Ostrzyckim. © panther

Szczególną sympatią darzę właśnie tę wioskę.
Jest niezwykle malownicza. Ma wszystko to, czego brakuje w bardziej zwartych wioskach. No i najważniejsze...nie ma już w niej turystów z Trójmiasta...
Z Ostrzyc udaję się w kierunku Brodnicy Górnej a następnie gruntową drogą w stronę wsi Ręboszewo.
Gruntowa droga prowadząca do Ręboszewa. © panther

"Wyrównana i naprawiona" gruntówka do Ręboszewa. © panther

Szczerze zdziwiony stanem "naprawionej, wyrównanej" gruntówki dojechałem do Ręboszewa. Za chwilę zatrzymam się nad Jeziorem Małe Brodno. Muszę umyć rower.
Między Ręboszewem a Zaworami. © panther

Nad Jeziorem Małe Brodno w Zaworach. © panther

Nad jeziorem spędziłem kilka minut. Opłukałem rower i teraz wygląda znacznie lepiej. Pora jechać do Chmielna.
Urząd Gminy Chmielno i kościół parafialny w Chmielnie. © panther

Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie. © panther

Jezioro Białe w Chmielnie. © panther

W Chmielnie spędziłem około 15 minut. Popatrzyłem jak nurkowie nad Jeziorem Kłodno przygotowują swój sprzęt do nurkowania. Zebrało się ich tam nawet sporo.
Teraz najwyższy czas jechać w kierunku domu.
Leśny, wymagający podjazd prowadzący do wsi Kosy. © panther

Malownicza droga prowadząca do wsi Kosy. © panther

Oczywiście droga z Chmielna do Kos nie jest najłatwiejsza.
Każdy kto jechał tą drogą doskonale wie, że trzeba pokonać dość wymagający podjazd...Później jest tylko łatwo i przyjemnie...
Podsumowując uważam, że dzisiejsza niedziela jest dniem bardzo dla mnie udanym.
Po niespełna miesięcznej przerwie udało się wygospodarować czas na to, co bardzo lubię...Bardzo stęskniłem się za swoimi wakacyjnymi przejażdżkami...

Komentarze
Zgadzam się Łukasz...Miałem wrażenie, że zamiast pijanego radzieckiego czołgisty siedział w wyrówniarce wynajęty tubylec na potrzeby tzw. Trójmiasta ( w tych okolicach mają swoje domki letnie...)
Chciał uczciwie zrobić swoją robotę...ale w swojej pracy zbliżył się raczej do obecnego ministra infrastruktury Sławomira Nowaka...stąd też taki oszałamiający efekt..hehe
Pozdrawiam
panther
- 20:51 poniedziałek, 19 listopada 2012 | linkuj
Nieźle, niektóre drtogi wyglądają tak, jakby czołgi Armii Czerwonej się nimi przetoczyły...
lukasz78
- 17:22 poniedziałek, 19 listopada 2012 | linkuj
O kurde! U mnie takie drogi to są dopiero wczesną wiosną! Gruntówka do Ręboszewa rządzi! :)))
zarazek
- 22:13 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj
Nie było lekko...Jeżdziłem już w podobnym terenie...
Mimo wszystko, po tak długim odpoczynku od roweru dzisiejsza przejażdżka przypomniała stare dobre czasy...:-)
panther
- 21:05 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj
45 km prawie cały czas w terenie i to trudnym terenie, geratulacje. Chociaż przez to błoto nie chciałabym się przeprawiać.
Nefre
- 20:25 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nyidr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl