Poniedziałek, 16 lipca 2012
Panther TR-555 wrócił do domu :-)
Dzisiaj udałem się do serwisu rowerowego odebrać rower Panther TR-555.
Stał bardzo długo w serwisie ponieważ cały czas dosiadałem Krossa Level A7.
Gdy wsiadłem na rower trekingowy zdziwienie moje było ogromne.
Zdołałem już przyzwyczaić się do charakterystycznej pozycji ciała na rowerze górskim. Przejechałem kilka kilometrów i wszystko wróciło do normy.
Jednak 3 tysiące kilometrów przejechanych na tym rowerze swoje zrobiły.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Kartuzy-Mezowo-Kartuzy-Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Kiełpino-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszej jazdy 24,52 km/h
Teraz do serwisu oddałem rower górski...
Stał bardzo długo w serwisie ponieważ cały czas dosiadałem Krossa Level A7.
Gdy wsiadłem na rower trekingowy zdziwienie moje było ogromne.
Zdołałem już przyzwyczaić się do charakterystycznej pozycji ciała na rowerze górskim. Przejechałem kilka kilometrów i wszystko wróciło do normy.
Jednak 3 tysiące kilometrów przejechanych na tym rowerze swoje zrobiły.
Trasa dzisiejszej przejażdżki:
Kartuzy-Mezowo-Kartuzy-Mezowo-Kiełpino-Somonino-Sławki-Goręczyno-Ostrzyce-Goręczyno-Sławki-Somonino-Kiełpino-Mezowo
Średnia prędkość dzisiejszej jazdy 24,52 km/h
Teraz do serwisu oddałem rower górski...
Jezioro Ostrzyckie© panther
- DST 43.22km
- Sprzęt Panther TR-555
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj