Informacje

  • Wszystkie kilometry: 25182.32 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy panther.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 8 sierpnia 2017

Nowe serce :-)

Proszę  nie sugerować się tytułem dzisiejszego posta. Z moim sercem wszystko jest w porządku.
Post dotyczyć będzie zmian, których dokonałem w zakupionym całkiem niedawno rowerze.
Dotyczy modelu Kross Level B8. Zmiana dotyczy, jak się domyślacie napędu. Nastąpiły jakiś czas temu.
Najpierw jednak przedstawie kilka zdjęć z moich okolic. Pogoda w końcu zaczęła dopisywać.
Nie pada już chyba drugi dzień. Do tej pory dni bez opadów mogłem policzyć na palcach jednej ręki...
Pogoda zdecydowanie dopisuje
Pogoda zdecydowanie dopisuje © panther
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie
Nad Jeziorem Kłodno w Chmielnie © panther
Gatunki ryb wystepujące w jeziorze Kłodno
Gatunki ryb wystepujące w jeziorze Kłodno © panther
Powrót w stronę domu
Powrót w stronę domu © panther
Teraz przejdźmy do sedna sprawy. Dlaczego podjąłem decyzję o zmianie napędu ?
Przyczyna była bardzo prosta. Napęd 1 x 11, moim zdaniem nie jest dobrym rozwiązaniem dla amatora.
Nie mam i tak naprawdę nigdy nie chciałem brać udziału w maratonach, wyścigach itd.
Przy wyborze roweru jednak zabrakło zdrowego rozsądku. Chciałem 29" kupić koniecznie i basta !!!
Po przejechaniu około 500 kilometrów przekonałem się, że ten napęd to nie jest, o co mi chodziło.
Postanowiłem nie próżnować, oddać rower do serwisu i polegać na fachowości moich wieloletnich serwisantów.
Co wymieniono w rowerze:
- manetka lewa przód SLX, koszt 107 złotych
- przerzutka przód XT, koszt 130 złotych
- adapter przerzutki przedniej, koszt 59 złotych
- korba SLX, dwa blaty, koszt 380 złotych
- hamulce hydrauliczne XT, komplet, koszt 680 złotych
- robocizna, koszt 90 złotych.
Koszt ogólny wyniósł 1446 złotych. Odliczyć mogę sprzedaż seryjnych hamulców. Sprzedałem je za 190 złotych,
pozbyłem się też seryjnej korby ( jeden blat) za 250 złotych. Czyli koszty "zabawy" w poprawianie fabryki to 1006 złotych.
Przedstawię też kilka fotek roweru, już po dokonanych zmianach.
Kross Level B8 po dużych zmianach
Kross Level B8 po dużych zmianach © panther
Hamulce XT + manetka zmiany przerzutek
Hamulce XT + manetka zmiany przerzutek © panther
Przerzutka przednia XT, korba SLX - dwa blaty
Przerzutka przednia XT, korba SLX - dwa blaty © panther
Obecnie jeździ się zdecydowanie lepiej. Przejście ze starego, już sprzedanego Krossa Level  A7, który był 3 x 9, na fabrycznie
skonfigurowanego Level B8, 1 x 11, mówiąc delikatnie nie było roztropnym posunięciem. Biję się szczerze w piersi.
No i jak to w życiu bywa, za błędy, nieprzemyślane decyzje trzeba płacić. Niekiedy nawet dosyć sporo.
Szczerze powiedziawszy dziwię się producentom, zwłaszcza Krossowi, że w tak dziwaczny sposób konfiguruje modele.
Rower fabrycznie kosztuje 4.999 złotych, przy dobrych wiatrach można cenę negocjować i obniżyć.
Dziwi mnie jednak, że wkładając porządny już amortyzator RockShox Reba RL, brakuje manetki blokady w kierownicy...
Uważam, że producent robi zasadniczy błąd właśnie tak konfigurując ten model. Dlaczego?
Zawodnicy, którzy nawet amatorsko startują w zawodach XC, MTB używają rowerów znacznie droższych, karbonowych,
posiadających zdecydowanie lepszy osprzęt. Ceny tych rowerów szybują zdecydowanie ponad 10.000 złotych.
Więc czy jest sens pakowania do Level B8 napędu 1 x 11 ? Moim zdaniem zdecydowanie nie.
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy poświęcili czas na przeczytanie wpisu.
P.S Mam nadzieję, że z "poprawionym" rowerem przemierzać szczęśliwie będę wiele kilometrów :-)



Komentarze
@zarazek
W 26-tce miałem 3 koronki i powiem szczerze zadowolony byłem z takiego rozwiązania.
Sam wiesz, ze chciałem kupić Canyona, model na którym jeździsz, ale zbyt długo się ociągałem i wycofali go z oferty.
Z tą manetką, to mi jej brakuje, chociaż Reba ładnie wybiera nawet gdy jest całkowicie zablokowana.
Jednak w moim przypadku przydałaby się i trochę mi jej brakuje.
Pozdrawiam serdecznie
panther
- 13:58 poniedziałek, 21 sierpnia 2017 | linkuj
Ja od razu się uparłem, że mają być w nowej 29-tce 3 koronki i nie było dyskusji. :)
Co do manetki blokady amora - co prawda takową posiadam, ale uważam to za zbędny ficzer. Jeszcze trochę i zdemontuję tę manetkę z linka, bo mnie denerwuje. ;)
zarazek
- 09:23 poniedziałek, 21 sierpnia 2017 | linkuj
Masz rację. Teraz to można jeździć :-)
Pozdrawiam
panther
- 07:27 czwartek, 10 sierpnia 2017 | linkuj
Nowe szpeje cieszą zawsze :-)
grigor86
- 20:29 wtorek, 8 sierpnia 2017 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl