Wtorek, 19 lipca 2016
Spontanicznie i ciekawie
Nic nie zapowiadało tego, że udam się dzisiaj na rower. Zastanawiałem się czy wyrwę lukę czasową na tak lubianą aktywność.
W godzinach popołudniowych otrzymałem wiadomość od znajomego, że ma ochotę nabić niewielką ilość kilometrów.
Koło godziny 17 - tej postanowiłem sam pokręcić sobie po okolicy. Przypomniałem sobie naszą wymianę wiadomości i zadzwoniłem.
Przygotowanie odpowiedniego nawodnienia i przygotowanie się do jazdy znajomemu nie zajęło wiele czasu. Ruszyliśmy.
Woda, las, łąka, koniki © panther
Kaszubskie pagórki, lasy, pola © panther
Stawianie pierwszych kroków © panther
Z każdym przejechanym kilometrem kręciło się coraz lepiej, lżej. Jeździliśmy trasami mieszanymi.
Były drogi leśne, polne, jak również asfaltowe. Nikt nikogo nie gonił, rozmawiało się ciekawie i
co najważniejsze świetnie spędziło się czas.
W godzinach popołudniowych otrzymałem wiadomość od znajomego, że ma ochotę nabić niewielką ilość kilometrów.
Koło godziny 17 - tej postanowiłem sam pokręcić sobie po okolicy. Przypomniałem sobie naszą wymianę wiadomości i zadzwoniłem.
Przygotowanie odpowiedniego nawodnienia i przygotowanie się do jazdy znajomemu nie zajęło wiele czasu. Ruszyliśmy.
Woda, las, łąka, koniki © panther
Kaszubskie pagórki, lasy, pola © panther
Stawianie pierwszych kroków © panther
Z każdym przejechanym kilometrem kręciło się coraz lepiej, lżej. Jeździliśmy trasami mieszanymi.
Były drogi leśne, polne, jak również asfaltowe. Nikt nikogo nie gonił, rozmawiało się ciekawie i
co najważniejsze świetnie spędziło się czas.
- DST 44.89km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ależ idylla z tych Twoich zdjęć bije! Chyba wreszcie muszę się wybrać na te legendarne Kaszuby! pzdrower
rszper - 19:55 sobota, 10 września 2016 | linkuj
To jeziorko z pierwszego zdjęcia wygląda jak jakiś Staw tatrzański :)
montana21 - 19:46 wtorek, 19 lipca 2016 | linkuj
Komentuj