Niedziela, 26 kwietnia 2015
Inaczej niż zawsze
Dzisiejsza przejażdżka od poprzednich różniła się bardzo.
Odbywała się całkowicie po kaszubskich asfaltach.
Ważniejsze jednak jest to, że w towarzystwie.
Za opracowanie całości trasy odpowiedzialny był znajomy.
O godzinie 10 spotkaliśmy się w Kartuzach. Ruszyliśmy.
Podczas postoju © panther
Pierwszy postój miał miejsce w Strzepczu. Przerwa na banana i batonik.
Wiosny jeszcze na Kaszubach nie widać. Robi się zielono, ale bardzo powoli.
Przydałby się deszcz i wzrost temperatury. Zrobiłoby się zielono.
Okolice Miłoszewa © panther
Niedaleko Mirachowa © panther
Rowery dwa © panther
Czego dzisiaj brakowało najbardziej? Niestety kondycji...
Tak to już jest, że jak się nie jeździ to trudno o nią.
Już wiele osób zwróciło mi na to uwagę. "Coś mało jeździsz"
Mają rację. Jeżdżę rzeczywiście mniej niż dawniej.
Obiecuję, że będę robić tak, aby się poprawić.
Nawet godzinka czy dwie w środku tygodnia.
No i nie da się poprawić wyników bez trenowania ;-)
Odbywała się całkowicie po kaszubskich asfaltach.
Ważniejsze jednak jest to, że w towarzystwie.
Za opracowanie całości trasy odpowiedzialny był znajomy.
O godzinie 10 spotkaliśmy się w Kartuzach. Ruszyliśmy.
Podczas postoju © panther
Pierwszy postój miał miejsce w Strzepczu. Przerwa na banana i batonik.
Wiosny jeszcze na Kaszubach nie widać. Robi się zielono, ale bardzo powoli.
Przydałby się deszcz i wzrost temperatury. Zrobiłoby się zielono.
Okolice Miłoszewa © panther
Niedaleko Mirachowa © panther
Rowery dwa © panther
Czego dzisiaj brakowało najbardziej? Niestety kondycji...
Tak to już jest, że jak się nie jeździ to trudno o nią.
Już wiele osób zwróciło mi na to uwagę. "Coś mało jeździsz"
Mają rację. Jeżdżę rzeczywiście mniej niż dawniej.
Obiecuję, że będę robić tak, aby się poprawić.
Nawet godzinka czy dwie w środku tygodnia.
No i nie da się poprawić wyników bez trenowania ;-)
- DST 66.10km
- Sprzęt MBK RD 200
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Marzyłem o kolarzówce w tym roku...niestety syn zdecydował się wreszcie zrobić wesele i wybił mi moje marzenie z głowy.
srk23 - 13:37 niedziela, 26 kwietnia 2015 | linkuj
Komentuj