Sobota, 24 sierpnia 2013
24 sierpnia
Czasu w tym tygodniu zdecydowanie brakowało na rowerowanie.
Nadeszła sobota i udało się jakieś kilometry nabić.
Dopiero koło godziny 16 ruszyłem w teren.
Muszę przyznać, że jechało się dobrze, zwłaszcza w lesie.
Na otwartych przestrzeniach wiatr był odczuwalny i mimo, że temperatura wynosiła 18-20 stopni C, to przyznać muszę, że jazda w krótkich spodenkach i na krótkim rękawku już nie jest aż tak komfortowa, jak jeszcze tydzień temu.
No cóż, czuć już jesień w powietrzu.
Nadeszła sobota i udało się jakieś kilometry nabić.
Kaszubskie klimaty© panther
Na Kaszubach© panther
Jezioro, las, pagórki© panther
Krówka© panther
Dopiero koło godziny 16 ruszyłem w teren.
Muszę przyznać, że jechało się dobrze, zwłaszcza w lesie.
Na otwartych przestrzeniach wiatr był odczuwalny i mimo, że temperatura wynosiła 18-20 stopni C, to przyznać muszę, że jazda w krótkich spodenkach i na krótkim rękawku już nie jest aż tak komfortowa, jak jeszcze tydzień temu.
No cóż, czuć już jesień w powietrzu.
- DST 49.45km
- Sprzęt Kross Level A7
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja w tym roku też mam kiepski wynik...praca pochłania człowieka całkowicie, co przekłada się na ilość przejechanych kilometrów w tym roku :(
srk23 - 19:09 sobota, 24 sierpnia 2013 | linkuj
Wszystko co dobre niestety szybko się kończy. Lato też.
adammatuszek - 18:48 sobota, 24 sierpnia 2013 | linkuj
Komentuj