Kaszubskie widoczki © panther

Kaszubskie widoczki © panther

Widok na Jezioro Mezowskie © panther

Już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł, aby kupić rower ze wspomaganiem elektrycznym.
Niespełna dwa tygodnie temu zacząłem przeglądać oferty. Przejrzałem dziesiątki testów rowerów elektrycznych.
Czytałem opinie użytkowników. Rozważałem wiele punktów widzenia. Słuchałem sugestii.
Początkowo zainteresowany byłem przede wszystkim Krossem, Rometem.
Jednak po rozmowie ze szwagrem ( a jak ) doszedłem do wniosku, że wybór padnie na firmę Funbike, model Thron 19"
Rowery składane są w Polsce. Siedziba firmy mieści się we Wrocławiu. 
14 sierpnia założyłem konto na Electofun.pl, zaś następnego dnia złożyłem i opłaciłem zamówienie.
Rower odebrałem dopiero dzisiaj, tj. 24 sierpnia....Firma "Zadbano" dwukrotnie przekładała termin dostawy.
Miałem rower otrzymać 19 sierpnia, następnie 22, po czym okazało się, że termin 24 sierpnia będzie terminem ostatecznym.
Oczywiście zadzwoniłem do Electofun.pl, jak również Zadbano.pl w celu wyjaśnienia sytuacji.
Najważniejsze, że od dzisiaj mogę cieszyć się nowym nabytkiem.
Dlaczego wybrałem elektryka? Z kilku powodów.
Trapiła mnie niestety długa kontuzja, wymagająca większej ilości czasu na leczenie.
Spowodowała ona brak motywacji. Tym samym kondycja była na poziomie znacznie niższym, niż zawsze.
Zamierzam, w miarę możliwości dojeżdżać do pracy rowerem. Przy okazji, nie chcę się za mocno zmęczyć.
Chcę być świeży, pachnący...
No i najważniejsze...są szanse na wspólne przejażdżki rowerowe ze szwagrem. Też ma elektryka :-)